f l y f i s h i n g . p l 2024.09.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku. Autor: S.R. Czas 2024-09-19 16:13:16.


poprzednia wiadomosc Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku : : nadesłane przez mart123 (postów: 6042) dnia 2024-09-16 18:31:56 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Taka ciekawostka a propos narcyzmu Pana, o którym nowa. Kiedyś
zamieścił film na YT, na którym "promował" nowatorski a i zapewne
autorski pomysł na zestaw do połowu głowacicy na strimera.
Nowatorskość polegała na zastosowaniu....uwaga.... amortyzatora z
grubej, kolorowej gumy. Jak pomysł skrytykowałem, a każdy kto
kuma bazę wie dlaczego, dostałem wykład Pana Profesura z
Akademii Wędkarstwa o zaletach takiego rozwiązania. Na pytanie, ile
złowił głowacic na taki zestaw odpowiedział, że to bez znaczenia. 🤪

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [9] 17.09 09:15
 
...zwróciłem panu uwagę, że taki zestaw do łowienia pstrągów jest u nas w okręgu zabroniony. No i
zaczęło się wyjaśnianie jak to jest korzystne dla ryb bo brzana po godzinnym holu z żyłką 0,10 odpływa
bez problemu...
Mimo wszystko poprosiłem by takiego zestawu u nas nie stosował
 
  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [3] 17.09 10:35
 
korzystne dla ryb bo brzana po godzinnym holu z żyłką 0,10 odpływa
bez problemu...


Odpływa by umrzeć w kamieniach z zakwaszenia i niedotlenienia. Trzeba naprawdę nienawidzieć brzan
by je łowić na żyłkę 0,10mm.
 
  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [2] 17.09 13:19
 
No i nie ma relacji z zarybienia tarlakami brzany czy wyników z Mistrzostw Europy
 
  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [1] 17.09 15:09
 
Zdaje się, że skład do numeru październikowego WW (nie widziałem go, ale zazwyczaj ukazuje się w
połowie poprzedniego miesiąca) jest robiony w sierpniu. Poczekajmy i zobaczymy, co będzie w nr
listopadowym.
 
wczoraj  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [0] 18.09 10:32
 
Stachu,
czy ukaże się czy nie to inna sprawa, bo można napisać tekst nie widząc niczego na oczy. Znamy takie
przypadki.
Pytanie ile mistrzostw Europy czy największych w Polsce zawodów karpiowych pod szyldem PZW odbywa
się co roku? Mamy tego na pęczki!!! Czy aby nie można tego wykorzystać jako promocji wędkarstwa?
Gdzie komisja promocji i na co wydaje pieniądze?

Dla Krosna reklama nie jest niezbędna bo podobno i tak jest za dużo Krosna w Krośnie, ale dla
wędkarstwa w Polsce? Dla PZW?
 
wczoraj  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [4] 18.09 22:25
 
...zwróciłem panu uwagę, że taki zestaw do łowienia pstrągów jest u nas w okręgu zabroniony. No i
zaczęło się wyjaśnianie jak to jest korzystne dla ryb bo brzana po godzinnym holu z żyłką 0,10 odpływa
bez problemu...
Mimo wszystko poprosiłem by takiego zestawu u nas nie stosował



Długo z Jackiem rozmawiałem odnośnie metody jego łowienia, skąd pomysł na ten amortyzator na głowacice itp.
Chciałem po prostu się dowiedzieć co autor miał na myśli ... Krótko mówiąc pomysł aby złowić i wyholować rybę
nie był nawet taki zły, zapomniano tylko o efektach takiego holu. No ale znam nie jednego, który holuje lipienie po
40-50 cm na żyłkę 0,08 i efekt jest identyczny - może by zakazać?

Co do samej gazety WW to jest taka jaką oczekuje większość wędkarzy w tym kraju a dołożenie 5 czy 10 stron nie
zwiększy im sprzedaży - niestety działa komercja, ludzie wolą czytać o płotkach, leszczach więc czytają. Dostają to
co chcą więc jest szansa, że kupią.

Pozdrawiam,
 
wczoraj  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [3] 18.09 23:37
 
Wiesz co Irek,
Ja bym to skwitował prostym zdaniem. Nikt nie miał nigdy odwagi żeby powiedzieć Jackowi
Kolendowiczowi, że jest bucem i gówno się zna na łowieniu na muche. Do tego wygłasza
teorie z dupy. Dorabia to tego jakąś ideologię która generalnie jest nic nie warta.

Pamiętam z nim ze dwie rozmowy z przed paru lat, gdzie stwierdziłem, że lepiej rozmawia
się z ludźmi inteligentnymi a nie myślącymi że są inteligentni.
Jakim cudem on był redaktorem naczelnym tyłu tytułów ? Sam nie wiem. Merytorycznie to
się nigdy nie broniło. Po prostu nigdy się do tego nie nadawał.
To był to tak prowadzone jak pierdolenie o amortyzatorze na głowacice.
Na koniec z chwalenia i wystawiania na piedestał glowacicy potrafił zrównać ją z ziemią,
odzegnywac ją od czci i wiary bo przestało mu się to opłacać.

Koniunkturalista i hipokryta w jednym.

...zwróciłem panu uwagę, że taki zestaw do łowienia pstrągów jest u nas w okręgu
zabroniony. No i
zaczęło się wyjaśnianie jak to jest korzystne dla ryb bo brzana po godzinnym holu z żyłką
0,10 odpływa
bez problemu...
Mimo wszystko poprosiłem by takiego zestawu u nas nie stosował



Długo z Jackiem rozmawiałem odnośnie metody jego łowienia, skąd pomysł na ten
amortyzator na głowacice itp.
Chciałem po prostu się dowiedzieć co autor miał na myśli ... Krótko mówiąc pomysł aby
złowić i wyholować rybę
nie był nawet taki zły, zapomniano tylko o efektach takiego holu. No ale znam nie jednego,
który holuje lipienie po
40-50 cm na żyłkę 0,08 i efekt jest identyczny - może by zakazać?

Co do samej gazety WW to jest taka jaką oczekuje większość wędkarzy w tym kraju a
dołożenie 5 czy 10 stron nie
zwiększy im sprzedaży - niestety działa komercja, ludzie wolą czytać o płotkach, leszczach
więc czytają. Dostają to
co chcą więc jest szansa, że kupią.

Pozdrawiam,
 
dziś  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [0] 19.09 10:00
 
Wiesz co Irek,
Ja bym to skwitował prostym zdaniem. Nikt nie miał nigdy odwagi żeby powiedzieć Jackowi
Kolendowiczowi, że jest bucem i gówno się zna na łowieniu na muche. Do tego wygłasza
teorie z dupy. Dorabia to tego jakąś ideologię która generalnie jest nic nie warta.

Pamiętam z nim ze dwie rozmowy z przed paru lat, gdzie stwierdziłem, że lepiej rozmawia
się z ludźmi inteligentnymi a nie myślącymi że są inteligentni.
Jakim cudem on był redaktorem naczelnym tyłu tytułów ? Sam nie wiem. Merytorycznie to
się nigdy nie broniło. Po prostu nigdy się do tego nie nadawał.
To był to tak prowadzone jak pierdolenie o amortyzatorze na głowacice.
Na koniec z chwalenia i wystawiania na piedestał glowacicy potrafił zrównać ją z ziemią,
odzegnywac ją od czci i wiary bo przestało mu się to opłacać.

Koniunkturalista i hipokryta w jednym.

Niestety,ale dużo w tym prawdy. Człowiek,który przez lata krytykował WW po latach sam zostaje ich redaktorem naczelnym ?? No cóż,widać,że w końcu znalazł swoje ''Jezioro obfitości''
 
dziś  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [1] 19.09 10:54
 
Nikt nie miał nigdy odwagi żeby powiedzieć Jackowi
Kolendowiczowi, że jest bucem i gówno się zna na łowieniu na muche.


Seba,
Nie możemy używac takich epitetów, nawet wobec kolegów, którzy nie znają się na FF. Widzę pewną
dychotomię między elitarnym i uduchowionym podglądaniem życia robaczków pod kamieniami a
rzucaniem buców.
 
dziś  Odp: Ostatnie czasopismo WW na rynku [0] 19.09 16:13
 
Masz rację. Przepraszam

Nikt nie miał nigdy odwagi żeby powiedzieć Jackowi
Kolendowiczowi, że jest bucem i gówno się zna na łowieniu na muche.


Seba,
Nie możemy używac takich epitetów, nawet wobec kolegów, którzy nie znają się na FF.
Widzę pewną
dychotomię między elitarnym i uduchowionym podglądaniem życia robaczków pod
kamieniami a
rzucaniem buców.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus