Odp: Naprawa skarpety SIMMS
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8894) dnia 2024-11-07 19:08:09 z *.184.228.206.ipv4.supernova.orange.pl
Jaki model śpiochów? G4 skoro taka cena? Ostatnio też zauważyłem w G4 u kumpla ze skarpety jakby się
wybiły (ubił się neopren) i robią się coraz cieńsze. Normalnie skarpeta żeby działała poprawnie powinna być
grubości min. 4mm. 3mm bardzo szybko kończą swój żywot. Widziałem kilka skarpet które z neoprenu zostały
jedynie same szmatki, te które są poza neoprenem. Pianki nie było nic, tak się wybiły. Oczywiście nadawały
się do wyrzucenia bo ciekły i nie do uratowania. Jedynie doklejenie nowych skarpet wchodziło w rachubę.
Na fotce tej której podrzuciłeś niewiele widać oprócz dwóch czarnych plam. Jeżeli nie są rozerwane (te
miejsca) to może rzeczywiście coś w bucie wystaje i przy nacisku (duża waga wędkarza, długie stanie,
chodzenie, itp) mogły się wybić i właśnie tam ciekną. Uszkodzenia powstają też gdy buty są zbyt luźne, dużo
się chodzi a wpadł tam np. kamyk lub kolec wyszedł z podeszwy w stronę stopy. W Simms czegoś takiego nie
spotkałem. Chyba że ktoś wkręcał w podeszwę buta jakieś dodatkowe kolce? Zobacz czy wkładka nie jest w
tym miejscu uszkodzona bo skoro neopren się uszkodził to na wkładce musi być również ślad.
Znam też kilka przypadków wady wewnętrznej neoprenu który właśnie w taki sposób potrafił pękać jakby go
ktoś nożem przeciął. Pękać pomiędzy materiałem bo materiał wierzchni nie był po żadnej stronie uszkodzony.
Może to coś takiego ale u Ciebie ewidentnie widać inny kolor na skarpecie czyli neopren jest widoczny. W
Simms do tej pory tego typu wady nie spotkałem.
Wyglada mi to na uszkodzenie zewnętrzne czyli kamień w bucie lub kolec. Mam nadzieję że wkładki masz
podczas używania zawsze w bucie i ich nie wyjmujesz. Lepiej nawet dołożyć komplet innych żeby skarpeta
była lepiej chroniona od dołu niż wyjmować i chodzić bez.