Malinowe kFiatki.
: : nadesłane przez
dabo (postów: 5067) dnia 2023-08-13 21:17:34 z *.146.124.217.mobile.internet.t-mobile.pl
Mniut MALINA.
Dobrze, że się pojawia takie wskazanie.
Kto posłucha skończy z kontuzją, kto pomyśli to nie.
Zadziwiająco nikt błędu nie koryguje...
Przyczyny dwie:
1 brak wiedzy u amatorów,
2 niechęć do dzielenia się wiedzą wśród zaawansowanych czy cerfyfikowanych.
Tabele wędek switch i dwuręcznych o doborze linek do podań kotwiczonych podają
masy głowic dla bardziej lub mniej zaawansowanych oraz klasy linek do podań
dwuręcznych znad głowy.
"Z praktyki: Głowica skagit po lżejszej stronie okna i ta sama rzuca z
kotwicy z t tipem, jak i z lekkim poly z nad głowy. Uprzedzając- nic się
nie łamie, czuć że wszystko dobrane prawidłowo, stremery latają
daleko i skutecznie"
Dekady mijają, a raz zasiana głupota kwitnie.
Jaka masa ugina kij w podaniu znad głowy?
Wszystko co w powietrzu: skagit z dolnego okna plus lekkie poly(coś tam waży) plus
mokry wabik sumarycznie o ile więcej od sugerowanej linki (ostatnia rubryka tabeli)??
Jaka masa ugina ten sam kij w podaniu kotwiczonym?
Górne ramię pętli D.
W uproszczeniu połowa głowicy, rzeczywiście mniej.
Optymalny punkt kotwiczenia długość wędki z przodu i wychylenie z ugięcie wędki w tył
powodują
asymetrię w długości ramion pętli D, zbieżność końców i t d
Ale da się to policzyć...
Masa ta nie odbiega od masy do podań znad głowy tak jak nie ulega zmianie nośność
wędki która ma temu podołać.
Ale nie sama masa bo im pętla dłuższa tym cięższa.
Proporcje to temat do odkrycia jak myślę w przyszłym wieku... a mnie to nie w sumie nie
przeszkadza.