|
Sobie, a muzom...
Jeżeli nie potrafi czytać ze zrozumieniem banalnej tabelki (o czym świądczą stawiane
pytania) to jak pojmie mechanikę przekazania pędu w podaniu kotwicząc dynamicznie z
powietrza-lekko lub z wody-ciężko??
W przypadku @majcher T&T podałem wagę skagit 450 znając jego preferencje, mnie
styknie 350(wieleset linek, głowic, wędek i dowolne techniki z dowolnej ręki
prowadzącej).
Nie wspomniałem o scandi 450.
Jak policzyć?
Od masy oznaczonej głowicy scandi kotwiczonej lekko
1 odjąć masę kotwicy ok 0,5-1m,
2 robiąc zdj oszacować długość ramion.
3 zważyć poznaną długość ramienia górnego (asymetrię omówiłem wcześniej)
Będą różne przy różnych kształtach pętli D:
płożąca, delta, siódemka oraz zastosowanego przeciągnięcia(wątpię czy ktoś trybi o co
cho?!)...
Osobiście nie potrzebuję ważyć, bo skompensuje pod- czy nadklasowe.
Min 8 lat temu wskazałem różnicę między głowicami Rio i Airflo (którego nie poważam i
jedynie ekstrawagancja pochodzenia europejskiego tłumaczy stosowanie w US).
Eksperymentowałem z dowolnymi konfiguracjami, ale o tym nie piszę nie dając powodu
do bezmyślnego naśladowania w odróżnieniu do lokalnej lanserki.
|