Jak odnotował to prof. Nowicki był to wspaniały międzynarodowy akt rybacki, gdyż wzięli w nim udział osobiście Polacy i Węgrzy - działo się to bowiem na granicy Galicji z Węgrami.
Prawdziwy rozwój działalności zarybieniowej związany jest z okresem międzywojennym, gdy powstawały liczne ośrodki zarybieniowe :
- Na Kowańcu w Nowym Targu w 1923 r.
- Załubińcze w Nowym Sączu w 1927 r.
- Zawada w Nowym Sączu w 1932 r.
- Łopuszna koło Nowego Targu w 1944 r.
- Rożnów w 1945 r.
Początkowo obiekty te produkowały narybek łososia i pstrąga potokowego.
W latach 1890-1910 do wód Dunajca wpuszczono 7,3 mln szt narybku tych ryb. Jednak masowe zarybienia pstrągiem potokowym datują się z początkiem lat 30-tych XX wieku, w okresie szczególnego rozwoju towarzystw wędkarskich.
Obecnie produkuje się do 1 mln. szt narybku jednorocznego, oraz do 250 tys. szt narybku dwuletniego, z czego do 90 % wpuszczane jest do dorzecza Dunajca.
Połowy wędkarskie pstrągów wynoszą 11-12 tys szt o łącznej masie 3,5-4,0 t.
Pierwsze próby sztucznego rozrodu lipienia podjęto w latach 1881-1884 w prywatnej wylęgarni Franciszka Doruli w Białym Dunajcu. Kolejne próby rozrodu podjęto w 1948 roku w Łopusznej i w 1952 r. w Załubińczu w Nowym Sączu. Aktualnie rozród lipienia na bazie własnych stad tarłowych prowadzi Ośrodek Zarybieniowy w Łopusznej. Produkuje się tu corocznie 150-200 tys. szt narybku jesiennego, z czego 100-120 tys. szt trafia do wód Dunajca.
Połowy lipieni w Dunajcu są szczególnie intensywne. Co roku wyławia się tu 13-15 tys sztuk o łącznej wadze 4,5-5,0 t.
Do połowy ub. wieku niemal do źródlisk Dunajca i Popradu docierały na tarliska łososie i wędrowne trocie. Jednak przegrodzenie Wisły zaporą we Włocławku odcięło te pradawne migracyjne trasy. Wtedy ówczesne władze wędkarskie zdecydowały się na introdukcję głowacicy. Pierwsze tarlaki pozyskano z Czarnej Orawy ( dopływ Wahu). Dzisiaj w Łopusznej mieści się jeden z największych europejskich centrów produkcji tego materiału zarybieniowego. Co roku przeszło milion małych głowaciczek opuszcza jego bramy, a 3/4 z nich wpuszczane jest do Dunajca i Popradu. Konsekwentna polityka zarybieniowa przyczyniła się do stworzenia doskonałych łowisk. Co roku wyławia się tu oficjalnie przeszło tonę tych szlachetnych ryb. W październiku ub. roku czeski wędkarz Lubomír Hužvík z Přerova złowił w Popradzi (okolice Piwnicznej) rekordową głowacicę długości 120 cm i wadze 20,3 kg.
Oprócz ryb łososiowatych i lipieni do wód Dunajca wprowadza się również karpiowate ryby rzeczne, głównie świnkę, brzanę i klenia. Gatunki te produkowane są od 1999 roku w Ośrodku Zarybieniowym w Mszanie Dolnej.
Co roku do dorzecza Dunajca wprowadzane jest do 0,5 mln szt narybku jesiennego świnki i do 100 tys szt narybku brzany i klenia.
Tekst : Jan Obrzut
KRÓLEWSKI PORADNIK WĘDKARSKI Z INDII Z XII W.
Jednym z najważniejszych źródeł do poznania dziejów wędkarstwa w świecie jest fragment induskiej księgi Manasollasa z XII w., w której jest opis połowu na wędkę, jako formy rozrywki. To źródło, pokrytę grubą warstwą historycznego kurzu i ukryte w trudnodostępnym oraz rzadko czytanym czasopiśmie w Europie, jest nieznane szerszemu kręgowi osób piszących o dziejach wędkarstwa, gdyż w żadnej ze znanych mi prac nie jest ono cytowane.