Jednak gdy już postanowimy rozpocząć wędkowanie w tej rzece, proponuję najpierw odwiedzić kilka bardzo ciekawych miejsc, których w tej okolicy znajduje się bardzo wiele. Jednym z nich są źródła Wiercicy. Trafić tam jest bardzo łatwo, bo znajdują się one o dosłownie "rzut kamieniem" od drogi łączącej Myszków ze Złotym Potokiem i Janowem. To typowe wywierzyska o charakterze krasowym, czyli o bardzo dużej wydajności. Wiercica bierze swój początek z dwóch, nazwanych źródłami Zygmunta i Elżbiety. Wypływająca z wapiennych skał, zimna i bajecznie krystaliczna woda posiada idealne parametry i właściwości fizykochemiczne, by mogły w niej żyć i rozmnażać się ryby łososiowate. Za sprawą dużej ilości innych wywierzysk, położonych dalej, rzeka szybko powiększa swoje rozmiary.
Jednym z nich są źródła Wiercicy. Trafić tam jest bardzo łatwo, bo znajdują się one o dosłownie "rzut kamieniem" od drogi łączącej Myszków ze Złotym Potokiem i Janowem. To typowe wywierzyska o charakterze krasowym, czyli o bardzo dużej wydajności. Wiercica bierze swój początek z dwóch, nazwanych źródłami Zygmunta i Elżbiety. Wypływająca z wapiennych skał, zimna i bajecznie krystaliczna woda posiada idealne parametry i właściwości fizykochemiczne, by mogły w niej żyć i rozmnażać się ryby łososiowate. Za sprawą dużej ilości innych wywierzysk, położonych dalej, rzeka szybko powiększa swoje rozmiary. To jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie znajdują się na terenie wyżyny. Rzeka Wiercica należy do częstochowskiego okręgu PZW. Łowić w niej można od ogrodzenia Technikum Rolniczego w Złotym Potoku. Odcinek zaliczany do wód górskich kończy się w miejscowości Przyrów, dokładniej przy moście drogowym Częstochowa - Kielce. (Oprócz zalewu w Juliance). Na wyżej wymienionym odcinku wolno łowić tylko na przynęty sztuczne.

Do zalewu w miejscowości Julianka, rzeka jest bardzo trudną, szczególnie dla mniej doświadczonych muszkarzy. Płynie pośród krzaków, czasem mocno meandruje. Jednak poniżej zapory ma ona już zupełnie inny charakter. Za sprawą dużego dopływu - rzeczki Kozyrki, jeszcze bardziej Wiercica powiększa swoje rozmiary. Tu płynie ona korytem, które dawno temu zostało uregulowane. Jednak rzeka naprawiła się i miejscami zarosła na tyle, że ryb możemy spodziewać się tu w każdym chyba miejscu. Od Julianki, do końca odcinka pstrągowego jest ponad dziesięć kilometrów. Rzeka posiada tu raczej stałą szerokość, natomiast głębokość jej jest bardzo zmienna i trafiają się doły ponad dwa metry. Żwirowe dno na wielu odcinkach rzeki stwarza rybom warunki do tarła, a duża ilość roślinności zanurzonej zwiększa możliwość ukrycia się ryb. Występuje tutaj przede wszystkim pstrąg potokowy. Jednak najczęściej łowi się tu ryby podwymiarowe, ale za to jest ich tu dość sporo, więc dużo jest kontaktów. Wspomniałem o dużej liczbie hodowli i właśnie dzięki temu możemy także trafić tu na tęczaki i źródlaki, które wręcz uwielbiają uciekać gospodarzom. W tym roku udało już się mnie i kolegom trafić na te ryby na rzece. Inne ryby stanowią na odcinku pstrągowym raczej niewielki procent, ale spodziewać się możemy wszystkiego. Kolega widział nawet karpie. Widocznie także komuś uciekły.Na wielu odcinkach rzeka płynie przez łąki i wysokie trawy, czasem przez olchowe zagajniki i tam jest trudniejsza, ale to nic w porównaniu z niektórymi innymi rzekami Jury, które są bardziej zakrzaczone. Ale Wiercica ma krystalicznie czystą wodę więc na "odkrytych" przestrzeniach pstrągi widzą nas już z daleka.

Kiedyś miałem tutaj takie wydarzenie, łowiąc na płytkich długich "prostkach", których jest wiele na rzece: Szedłem ze streamerem rzeką w dół i obławiałem miejscówki pod brzegami, które znajdowały się w odległości około 15 metrów ode mnie. Myślałem że jestem niewidoczny, ale doszedłem do takiego miejsca, gdzie dno rzeki mogłem dostrzec z odległości 30 - 40 metrów. Tylko widziałem jak "jadą" , jeden za drugim w dół rzeki, gdzie na końcu są głębokie dziury. Od tego dnia zupełnie inaczej tu łowię. Staram się (o ile to możliwe) stać jak najdalej od rzeki. A i tak nie zawsze to pomaga. Czasami na rzeczce także napotkamy niewielkie wodospady. To bardzo ciekawe miejsca, zawsze można trafić tam ładnego potokowca.
Na Wiercicy wolno łowić cały rok, ale pamiętajmy, że tutejszy wymiar ochronny pstrąga potokowego wynosi 30 cm. Dojazd do rzeki bardzo łatwy, zatrzymać się da przy każdym mostku. Dodatkowo w Juliance znajduje się stacja PKP. (Trasa Częstochowa - Kielce). Powodzenia!

Tekst: Mikołaj Hassa
Photo : Mikołaj Hassa , Jarek Jurasz