Przeciwieństwem tego jest muzyka, która jakby się z tych spokojnych krain rodziła, te pełne form pomniki, ta tradycyjna kuchnia znana na wszystkie strony świata no i to serdeczne bohemiańskie piwo.
Jest jednak jeszcze jeden powód, aby odwiedzić czeskich sąsiadów:
Bohemia oferuje pasjonatom naszego hobby, bardzo dobrze gospodarzone wody w których napotkamy m.i. na pstrągi potokowe, pstrągi źródlane i lipienie.
Rozpoczęcie sezonu wędkarskiego.
Pierwszy dzień zaczynającego się sezonu 1998 nie był zbyt przyjazny.
W drodze na Bayerisch Eisenstein wiał nieprzyjemny wschodni wiatr, lało nieprzerwanie a w górach spadł świeży śnieg.
Tak więc warunki na które napotkał mój przyjaciel Karl-Heinz Fraas i ja, nie były dobre.
Jednak z czasem, w drodzie na Otavę, deszcz oprzestawał padać a gdzieniegdzie przebijało się słońce.
Tak jakby Matka Natura, która w tych bohemiańskich lasach panowała, ulitowała się nad nami.
Groteskowo ukształtowane korzenie drzew, oraz głazy w potokach pokryte mchem, przypominały opowiadania z legend przekazywanych sobie z pokolenia na pokolenie tak pasujących do tej tajemniczej krainy...
Około południa sprawdziliśmy warunki panujące na tym romantycznym dzikim odcinku Otavy „Revier 8”.
Brały jednak tylko pojedyńcze pstrążki na nimfy, które prezentowaliśmy w spokojniesze miejsca z dużymi kamieniami. Za to walczyły przepięknie, te wspaniale ubarwione „potoczki”.
Po południu łowiliśmy poniżej tego miejsca.
Przy temperaturze powietrza około 10 stopni miała miejsce masowa rójka małych szarobrązowych jęteczek, na których imitacje połakomiły się lipienie, potoki, i źródlaki.
Przedewszystkim dobrze brane były imitacje chruścików z sierści sarny na 12-tkach i 14-tkach.
Pomimo tej pory roku ryby były we wspaniałej kondycji.
Po około godzinie było po wszystkim i Otava płynęła znowu jak martwa.
Gdyby dotrzeć nad wodę w tym czasie, można by pomyśleć,
że niema w niej ryb.
Także w następnych dniach nie zawiedliśmy się na Otavie.
Codziennie w godz. między 13:00 a 15:00 w czasie rójki jęteczek uaktywniały się liepienie i pstrągi potokowe.
Tak więc, już naszą pierwszą wyprawę 1998 nad Otavę zaliczliśmy do udanych.
Rzeka Otava
Przez połączenie dwóch rzek Kremelna i Vydra na terenie rezerwatu graniczącego z parkiem narodowym Lasy Bawarii, powstaje rzeka Otava.
Najpierw przepływa ona bohemiańskie lasy w kierunku północnym, później na terenie Bohemii skręca na wschód, aby po przebiegu około 90 km na południe od Pragi, połączyć się z Wełtawą.
W jej górnym biegu, wody Otavy są koloru lekko brązowego.
Ma to związek z jej „matczynymi” rzekami Kremelna i Vydra,
które przepływają różne mokradła. Wpływ na to mają także potoki wpadające do Otavy powyżej miejscowości Surice.
Odcinek „Otava 8a” powyżej Rejsteinu jest wodą bardzo dziką, tak więc nie dla każdego, łatwą do łowienia.
Tutaj dobrą kryjówką dla ryb nie są tylko duże kamienie na dnie, lecz także zawracająca woda i miejsca za kamieniami są trudne do obłowienia.
Tutaj ryby trzeba poprostu „zdobywać”.
Poniżej Rejsteinu jest odcinek „Otava 8”.
Tutaj rzeka zaczyna być troszkę szersza i spokojniejsza
i w tych cichych i tajemniczych dołach można się podziewać
kapitalnych ryb.
Tak samo jak odcinek „Otava 8a”, również tutaj dopuszczalna jest tylko metoda muchowa.
Jak przystało na te górne odcinki, nie występuje tu zbyt wiele
gatunków insektów.
Wzory much, jakie nam się najbardziej sprawdziły, to wiązane na raczej dużych hakach 12-tkach Sedges z sierści sarny.
Na szybkich odcinkach rejonów 8 i 8a, ryby nie miały zbyt wiele czasu do „oglądania” naszych much.
Przejdźmy teraz na odcinek „Otava7”.
Jest to odcinek bardzo zróżnicowany i wielostronny.
Otava osiągnęła tutaj już szerokość około 20 metrów.
Rzeka w tym miejscu jest naprawdę wymagająca, co powoduje przyśpieszone bicie serca.
Jej szybkie rynny, głębokie doły i podmyte brzegi już na pierwszy rzut oka zapowiadają wielką przygodę.
Niestety „Otava7” jest tutaj otwarta również dla spiningistów.
Jednak wytrawni wędkarze muchowi łowią tutaj z dużo większym powodzeniem takie ryby jak pstrągi potokowe, lipienie, pstrągi źródlane a także występujące już tu piękne klenie.
Różnorodność występujących tutaj wszelakich gatunków jętek, chruścików, oraz widelnic, jest także wyzwaniem
dla wędkarzy-entomolgów pośród nas.
Jeżeli nie zauważamy aktywności ryb na powierzchni, to sprawdzonym wzorem są imitacje kiełży na haczykach 14 do 16.
W dzień Otava robi wrażenie rzeki bezrybnej, jednak wieczorem po zachodzie słońca, przy wylocie, zdradzają nawet najostrożniejsze ryby swoje kryjówki.
Szczególnie, chruściki składające jajka, smżą po powierzchnię wody,
zapraszają „starsze roczniki” do suto zastawionego stołu.
Taki urlop wędkarski na wodach Otavy, może szybko stać się
wielkim przeżyciem.
W gorące letnie dni bardzo przyjemne może okazać się
wędkowanie na odcinkach 8 i 8a.
Natomiast odcinek 7 zapewni bardziej wprawnym muszkarzom, wspaniałe połowy z miłymi wspomnieniami.
Bohemian-Intermezzo
Pewnego letniego dnia roku 1977 spotkałem nad Otavą miejscowego wędkarza.
Pomimo bariery językowej udało nam się jakoś porozumieć na temat naszej wspólnej pasji, jaką jest flyfishing.
Zachwyceni piękną Otavą i tymi krajobrazami łowiliśmy dalej wspólnie.
Kiedy mój nowy znajomy, zauważył żerującego pstrąga, zaproponował mi, abym go złowił, co uczyniełem, równocześnie proponując jemu połów ryby wychodzącej bliżej mnie.
Była to wielka przyjemność dla nas obojga i jakże mile zaskoczył mnie Pavel, pytając czy nie chciałbym wieczorem pojechać razem z nim na koncert fortepianowy do Klatovy.
A jakże, oczywiście, że chciałem.
W sali koncertowej byłem jeszcze wciąż myślami, na naszym wspólnym łowisku.
Jednak później oczarowała mnie muzyka obrazami, które znałem od moich pierwszych dni na Otavie.
Pozwoliłem tej melodii przeniknąć całkiem we mnie.
Koncert „Moldau” Smetany ze swoimi przepięknymi dźwiękami oczarował mnie całkowicie.
Czy dla kogokolwiek zakończył się wędkarski dzień tak perfekcyjnie, jak ten „mój dzień na Otavie” ?
Jednak każdy dzień, przed i po tym pozostanie na zawsze w mojej pamięci.
Noclegi:
w miejscowości Surice i w jej okolicach jest dużo prywatnych kwater.
Dla przykładu noclegi ze śniadaniem można dostać w
Dom „Eden” właściciel Gabriel Jancik Tel. 00420 187-52 87 67
Pensjonat „Otava” właścicielka Maria Machowa Tel. 0420 187-52 83 45 Podróżujący z przyczepą campingową znajdą tu wiele pól biwakowych.
Wymiary i kiedy wolno łowić (z roku 1998)
Pstrąg potokowy 16.04. – 31.08., 28 cm
Pstrąg tęczowy 16.04. – 31.08., 28 cm
Pstrąg żródlany 16.04. – 31. 08., 28 cm
Liepień 16.06. – 30.11., 30 cm
Dzienny limit max. 4 Salmonidy
Licencje można wykupić w miejscowości Surice
w Ratuszu od Poniedziałku – do Piątku w godz. 8:00 do 16:00
(Artykuł ukazał się w „Der Fliegenfischer” Nr. 134)
(z niemieckiego przełożył Janusz Kornek)
KRÓLEWSKI PORADNIK WĘDKARSKI Z INDII Z XII W.
Jednym z najważniejszych źródeł do poznania dziejów wędkarstwa w świecie jest fragment induskiej księgi Manasollasa z XII w., w której jest opis połowu na wędkę, jako formy rozrywki. To źródło, pokrytę grubą warstwą historycznego kurzu i ukryte w trudnodostępnym oraz rzadko czytanym czasopiśmie w Europie, jest nieznane szerszemu kręgowi osób piszących o dziejach wędkarstwa, gdyż w żadnej ze znanych mi prac nie jest ono cytowane.