Jako jeden z jego wielu przyjaciół przybliżę tą sympatyczną postać , z uwagi na jej nieprzeciętny format.
Krzysztof jako absolwent Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej, pracował przez szereg lat w biurach projektowych.
Na początku lat siedemdziesiątych wstąpił do PZW Koło Kraków Zwierzyniec, gdzie pracował z młodzieżą.
Tam też spotkał szesnastoletniego wówczas Adama Sikorę, któremu tak skutecznie zaszczepił kanony wędkarstwa muchowego.
Rzadka umiejętność przekazywania posiadanych umiejętności w postaci teorii w połączeniu ze wspólnymi wyjazdami na ryby dały wspaniałe rezultaty.
Krzysztof Sasuła wraz z ówczesnymi filarami krakowskiej muchy - Zbigniewem Krzepowskim, Józefem Jeleńskim, Wojciechem Węglarskim, Leszkiem Frasikiem, Zbigniewem Zasadzkim i Maciejem Lachurem stworzyli pierwszą, wówczas jeszcze nieformalną kadrę narodową, dając początek świetności polskiej muchy na arenach międzynarodowych.
Z tej konstelacji autorytetów wędkarstwa muchowego narodziły się pierwsze pozycje książkowe o tematyce muchowej, autorstwa Józefa Jeleńskiego i Wojciecha Węglarskiego.
W 1985 roku na rzece San rozegrano V Muchowe Mistrzostwa Świata, a na pudle obok mistrza Świata Leszka Frasika, stanął właśnie Krzysztof Sasuła wicemistrz Świata, który wraz z ekipą Polski zdobył wówczas drużynowe Mistrzostwo Świata.
Z Krzysiem wiąże się ciekawe wydarzenie z angielskich łowisk VII Mistrzostw Świata, rozegranych w 1987 roku.
Krzysztof wędkując podczas tury na sławnej rzece Test, zwrócił swym nienagannym stylem uwagę angielskiej właścicielki posiadłości na terenie której wędkował.
Gdy podebrał okazałego pstrąga, zaciekawiona Lady podeszła do Krzysztofa, a on z wrodzoną elegancją przeprosił i zasłaniając pstrąga uśmiercił go tak by nie narazić na oglądanie tego widoku obserwującą.
Po tym incydencie Krzysztof został podczas ceremonii zakończenia mistrzostw został ogłoszony najbardziej elegancko łowiącym wędkarzem Świata.
Wspólne wędkowanie z Adamem Sikorą zaowocowały założeniem w 1990 roku w Krakowie firmy Test Fly - Krzysztof Sasuła, Adam Sikora, która w tamtym okresie rozpoczęła handel materiałami i akcesoriami muchowymi.
Dzięki namowie i pomocy finansowej Krzysztofa, w 1991 roku na X Mistrzostwa Świata w Walii pojechał debiutant Adam Sikora, gdzie rozpoczął swą świetną historię medalową zdobywając z ekipą Polski drużynowy srebrny medal.
W latach 1994-1995 Krzysztof uczestniczył w zakładaniu Krakowskiego Towarzystwa Wędkarstwa Muchowego, które zapragnęło stworzyć łowiska z prawdziwego zdarzenia dla wędkarzy krakowskich, bazując na wiedzy
i fachowości grona autorytetów tamtego środowiska.
To niestety spotkało się z wrogą reakcją krakowskich władz PZW, które spowodowały zawieszenie i wykluczenie Krzysztofa i Adama z PZW, przerywając Adamowi Sikorze wspaniała passę medalową w gronie kadry narodowej.
Wiele godzin spędziłem na rozmowach wędkarskich z Krzysztofem.
Przed każdą imprezą międzynarodową przekazywał mi swoje bogate doświadczenia, które w wielu przypadkach pomogły ekipie narodowej w uzyskaniu dobrych rezultatów.
Swą wiedzę potrafił jak nikt inny przekazać w jasnej przyswajalnej formie i muszę przyznać, że w tej materii niewielu było w stanie mu dorównać.
W niepełne pół wieku życia Krzysztof Sasuła pozostawił po sobie wiele dobrych wspomnień, do których zawsze chętnie będziemy wracać.
Podczas zawodów, wypraw na ryby w szczególnej atmosferze „zaduszek” wspomnijmy nieodżałowanego gawędziarza i kolegę - Krzysia Sasułę.