f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
Bieżące informacje
Pstrąg i Lipień nr 42
KRÓLEWSKI PORADNIK WĘDKARSKI Z INDII Z XII W.

Jednym z najważniejszych źródeł do poznania dziejów wędkarstwa w świecie jest fragment induskiej księgi Manasollasa z XII w., w której jest opis połowu na wędkę, jako formy rozrywki. To źródło, pokrytę grubą warstwą historycznego kurzu i ukryte w trudnodostępnym oraz rzadko czytanym czasopiśmie w Europie, jest nieznane szerszemu kręgowi osób piszących o dziejach wędkarstwa, gdyż w żadnej ze znanych mi prac nie jest ono cytowane.
Wiadomości z łowiska
Mała Wisła 1
2020-10-14
test
Wiadomości z łowiska
San Zwierzyń-Hoczewka
2013-07-12
Warunki bardzo dobre
Wiadomości z łowiska
OS Dunajec
2014-08-12
warunki dobre ale nie idealne
Wiadomości z łowiska
Łowisko Pstrągowe Raba
2020-10-31
Dobrze to już było...
Nasze wzory
Siwka
Wzory much
W katalogu FF
IMGW
Stan wód
Niezbędny każdemu wędkarzowi "na rozjazdach"
 
Flyfishing.pl
Łowiska:
Bĕlá Jesenická

autor: Mikołaj Hassa, opublikowane 2004-04-26

Jadąc z Opavy w kierunku Krnova zauważymy wyraźną zmianę krajobrazu. Lekko pofałdowane wzgórza nieco się wyostrzą, stanąc się za Krnowem niewielkimi górami. Po minięciu tego miasta, jadąc doliną malowniczej Średniej Opavy będziemy piąć się coraz wyżej. Za Vrbnem towarzysząca nam dzika i wyzłocona otoczakami rzeka stanie się niewielkim potokiem a niedługo potem zaniknie pośród kniei.
 
Las będzie gęsty a podjazdy długie. W końcu jednak osiągniemy punkt kulminacyjny – przełęcz Vidly, granicę działów wodnych dwóch rzek.

W miejscu, gdzie po raz pierwszy nasza droga zatoczy ostry łuk, zatrzymajmy się. Patrząc z tego miejsca w kierunku zachodnim (oczywiście podczas braku mgły) zaskoczy nas swą potęgą Pradziad, najwyższy szczyt Jeseników (1491m), którego stromizny wzbudzą respekt. Nawet późną wiosną leży tam śnieg, doskonale kontrastując z niższymi partiami góry.

Stąd usłyszymy szum. Szum źródlisk początkujący rzekę, której poświęciłem ten opis. A jest nią Bĕlá Jesenická, moja dzisiejsza bohaterka.

Choć jej nazwa niewiele mówi, to rzeka ta była już tematem moich tekstów, jako Biała Głuchołaska, bo taką nazwę przyjmuje ona po przejściu z Czech na stronę polską. To opracowanie poświęcam czeskiemu fragmentowi rzeki na który składają się dwa „podreviry” (Bĕlá Jesenická 2 i 1). Górnym jest Bĕlá Jesenická 2.

A pierwszy raz nad ten odcinek rzeki zobaczyłem podczas pewnej jesiennej nocy. Pamiętam, że była ona wyjątkowa. Bezchmurne rozgwieżdżone niebo i rażąco jasna tarcza księżyca rozświetlały wesoło szemrzący strumyk, zwiastując wspaniały dzień. Nasze „Ubytovani” znajdowało się nad górnym odcinkiem rzeki. Była ona tam niewielkim, szumiącym pośród uśpionej wioski potokiem. Nie mogąc doczekać się owego dnia, stałem na mostku. Wpatrywałem się w jasne dno krystalicznej rzeczki w której lśniły i kamyczki i gwiazdy.

Lekka poświata z ganku niedaleko stojącego domu a także wcześniej wspomniany księżyc powodowały, że dobrze widziałem dno płynącej pode mną wody. Wpatrywałem się w nią długo. I nagle spostrzegłem ruch. Początkowo myślałem, że to optyczne złudzenie. Po chwili jednak kilka zgrabnych, wręcz muskularnych sylwetek ukazało mi się w taki sposób na tle świetlistego dna, że nie miałem wątpliwości co „podglądam”. Były to pstrągi, w miłosnym uniesieniu, a ja byłem świadkiem cudu.

Górny revir Bělá Jesenicka 2 ma 16 km długości. Po wypłynięciu z gór dość długo jest niepozornym strumykiem, nie mogąc przybrać na sile. Dopiero w dolnej części miejscowości Bĕlá pod Pradeděm - Domašov dzięki kilku „mocnym” strumykom doń wpływających prezentuje się jeszcze dość niepozornie, ale jako łowisko można ją polecić.

Mocną stroną reviru Bĕlá Jesenická 2 (o czym zdążyłem się już kilkakrotnie przekonać) jest nie wielkość, a urozmaicenie charakteru jaki rzeka prezentuje. Tu natkniemy się dosłownie na wszystko. Są kamieniste rynny przechodzące w wymyte pośród korzeni drzew głęboczki. Są też pochodzące „z różnych epok” mury oporowe, stare, zdewastowane ruiny progów, spokojne żwirowe płanie i szalejące bystrza po grubych „kamolach”. Istny przeplataniec.

Co do ryb, ten odcinek jest domeną pstrągów. One bardzo licznie zasiedlają jego miejsca, lecz ich „arcypłochliwość” a do tego doskonale broniąca dostępu do nich rzeka, to zapewnione niespodzianki jakie napotkamy wędkując tutaj. Górna część reviru Bĕlá 2 jest wyzwaniem dla lubiących „ciasne” łowiska i ścieżki zdrowia. Wymagana króciutka wędeczka i profesjonalna prezentacja muchy zaraz po rzucie. Poza tym umiejętność roll castów, rzutów w punkt, łowienia na leżąco i w innych ekstremalnych pozycjach będą naszym asem w rękawie. Ta rzeka w górnym biegu jest wręcz złośliwa. Co metr wymaga czego innego i chyba żadna z napotkanych miejscówek się już nie powtórzy.

A teraz Adolfovice. To następna po Domašovie miejscowość w dolinie rzeki. Tu możemy obok pstrągów natknąć się na pierwsze lipienie. A’propos przypomniała mi się pewna rada czeskiego kolegi, odnośnie tych ryb: „Lipany začinaji se od hostince u Lukáců” – czyli poniżej tego miejsca w rzece na pewno miały one występować. Sprawdziłem, zgadzało się. A gościniec u Lukáců nietrudno znaleźć. Miejsce to znajduje się przy jedynym moście przegradzającym główną drogę w Adolfovicach Z płanią naprzeciwko lokalu mam kilka miłych wspomnień. Wygląda ona może niepozornie, ale...

Nieco poniżej Adolfovic, rzeka wpływa na teren Jesenika, sporego miasteczka będącego „stolicą” regionu. Tu Bĕlá dostaje spory zastrzyk wody z lewobrzeżnego dopływu Stařič i kilku mniejszych potoków.
W Jeseniku kończy się revir Bĕlá 2.

Bĕlá Jesenická 1. Jego górną granicą jest zakład „Moravolen” – tkalnia w Jeseniku, dolnym granica z Polską. Długość tego odcinka wynosi 17 km. Tutaj przeważają odcinki z dość bystro płynącą i raczej płytką wodą, opasaną nie kończącymi się murami oporowymi (niektóre mają sędziwy wiek, a wymyte pod nimi jamy stanowią bankowe miejsca dużych pstrągów i „starych” tęczaków) Głębsze miejsca to głównie cofki i niecki poniżej jazów a także doły pod progami i gdzieniegdzie występującymi w rzece ogromnymi głazami. W rybostanie przeważa drobny lipień, także pstrąg potokowy (w wyraźnie mniejszych ilościach niż na revirze 1) Sporo jest tęczaka, którym intensywnie się tu zarybia. Ponadto im bliżej granicy, tym więcej jest kleni.

Niestety temu odcinkowi rzeki towarzyszy gęsta zabudowa a domy w wielu miejscach położone są prawie „na wodzie”, co nie sprzyja wrażeniom widokowym. Jedyną „enklawą” jest tylko krótki fragment dzikiej wody pomiędzy miejscowościami Pisečná i Široký Brod.
Poza tym mocno zniszczone przez tragiczną tu powódź z 1997 roku, umocnienia brzegowe reviru 1 są obecnie w kilku miejscach rekonstruowane, co związane jest z regulacjami. W tygodniu przeważnie płynie mętna woda, więc warto mieć to na uwadze. (dobrze wiedzą o tym stali bywalcy, wędkujący po polskiej stronie).

Najważniejsze przepisy: Na revirach Bĕlá Jesenická 2 i 1 dozwolony jest spinning i sztuczna mucha. Jedynie dwa fragmenty wyznaczone są tylko dla muszkarzy (na revirze 2 - od dolnej jego granicy do jazu przy hodowli ryb w miejscowości Bukovice, a na revirze 1 od jazu w miejscowości Česká Ves do kładki powyżej nieczynnej papierni we wsi Pisečná) ponadto revir Bĕlá Jesenická 1 posiada dwie strefy ochronne, gdzie wędkować nie wolno. Są one oznakowane tablicami.

Pstrąg tęczowy chroniony jest wymiarem ochronnym 27 cm i okresem ochronnym: od 01.12 do 15 05. Inne przepisy zgodnie z regulaminem
Czeskiego Związku Wędkarskiego (ČRS).

Bĕlá Jesenická należy do tego samego okręgu, co przedstawiona niedawno przeze mnie na naszej stronie, Opava. Zainteresowanych zasadami nabywania zezwoleń odsyłam do tamtego artykułu, gdzie jest zamieszczona informacja na ten temat.

Tekst. Mikołaj Hassa
Fot. Kazimierz Żertka, Mikołaj Hassa

MAPA

Adolfovice


Ceska Ves


Lipan spod Lukacu


Pod murem oporowym w Pisecnej


Revir Bela 1


Swit nad Domasovem


<< PowrótOceń artykuł >>

Autor Komentarz
Sławomir Kolassiński
Super,super, robota Mikołaju.
pozdrawiam.
O_Marcin
Nic tylko pozazdroscić tamtejszym władza i wędkarzą że umieją utrzymać takie łowiska!!!! I jak widzimy i teczakiem mozna zarybiac bez szkody dla ekosystemu!!! A u nas??!! ani jednego ani drugiego:-(
Petr Folwarczny
Mikolaju pěkný článek!
A to ostatní co si o tom myslím už znáš!

Galeria zdjęć
Jesienny wschód słońca.
Email:
Haslo:
Zaloguj automatycznie
przy kazdej wizycie:
Zaloz konto
Gorące dyskusje
Na Forum
Wilki, bobry -
nawiązanie do
poprzedniej dyskusji

Witam. Warto
posłuchać https://yo
utu.be/RRYn-ioQraY?s
i=TzsZkBAvtWVOLhGv P
ozdrawiam.
Propozycje na naszywkę Forum FF

 [tally] 7

 [tally] 5

 [tally] 10

 [tally] 12

 [tally] 81

 [tally] 10

 [tally] 1

 [tally] 4

 [tally] 19

 [tally] 8

 [tally] 19

 [tally] 93

 [tally] 24

 [tally] 6

 [tally] 7
głosów: 306 więcej >>
Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus