f l y f i s h i n g . p l 2024.11.26
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
Bieżące informacje
Pstrąg i Lipień nr 42
KRÓLEWSKI PORADNIK WĘDKARSKI Z INDII Z XII W.

Jednym z najważniejszych źródeł do poznania dziejów wędkarstwa w świecie jest fragment induskiej księgi Manasollasa z XII w., w której jest opis połowu na wędkę, jako formy rozrywki. To źródło, pokrytę grubą warstwą historycznego kurzu i ukryte w trudnodostępnym oraz rzadko czytanym czasopiśmie w Europie, jest nieznane szerszemu kręgowi osób piszących o dziejach wędkarstwa, gdyż w żadnej ze znanych mi prac nie jest ono cytowane.
Wiadomości z łowiska
Mała Wisła 1
2020-10-14
test
Wiadomości z łowiska
San Zwierzyń-Hoczewka
2013-07-12
Warunki bardzo dobre
Wiadomości z łowiska
OS Dunajec
2014-08-12
warunki dobre ale nie idealne
Wiadomości z łowiska
Łowisko Pstrągowe Raba
2020-10-31
Dobrze to już było...
Nasze wzory
Heavy stonefly nymph
Wzory much
W katalogu FF
IMGW
Stan wód
Niezbędny każdemu wędkarzowi "na rozjazdach"
 
Flyfishing.pl
Reportaże:
San odcinek specjalny zarybienie

autor: Maciej Wilk, opublikowane 2004-04-20

W piątek 16-tego kwietnia na Sanie odbyło się pierwsze zarybienie. Do Sanu na płań w Bachlawie wpuściliśmy kilka pstrągów potokowych i dwie głowacice, które kilka dni wcześniej zostały odłowione w jednym z potoków w celu pozyskania ikry. Podczas zarybienia obecni byli między innymi Piotr Konieczny, zabiegany, bo właśnie świnka się trze i Robert Tobiasz również zabiegany, bo walka z kłusownikami trwa.
 
To zarybienie było jak mówił Piotr Konieczny pierwszym z wielu. W najbliższym czasie ma wpuścić sukcesywnie około 1 200 kilogramów przepięknych potoków, z których największe grubo przekraczają 70 cm i ważą grubo ponad 3 kilogramy. Dla mnie największym zaskoczeniem była doskonała kondycja wpuszczonych ryb, nie naruszone płetwy, zdrowy wygląd.

Po zarybieniu miałem okazje już drugi w tym roku łowić na odcinku specjalnym Sanu. I jak to określa mój kolega połowiliśmy do bólu. W piątek przy pięknej słonecznej pogodzie złowiłem naprawdę dużo pstrągów takich w przedziale 28-38 cm z przewagą tych większych. Podobnie w sobotę. Najskuteczniejszymi przynętami był mały streamer zonker i mała nimfka z ogona bażanta. Roiła się tez dość intensywnie szara jętka do której ochoczo wychodziły pstrągi.

W niedziele jeden z naszych przyjaciół złowił olbrzymiego pstrąga, może to ten z zarybień, a może nie, kto by je odróżnił.

Narybek


A tak wygladały przed wpuszczeniem


Wpuszczamy


Zarybiamy


Łowimy


Łowimy


<< PowrótOceń artykuł >>

Autor Komentarz
Piotr Konieczny
1200 kg potokowców o których pisze autor wypuścimy poza odcinek specjalny - zaczniemy już niebawem. Od Zwierzynia do ujścia Hoczewki zarybienie będzie mniejsze ale tylko dużymi rybami.
jacenty cipeksowski
no to jak z tym łowieniem do bólu??? piszecie panowie ,że żerowanie pstraga słabe bo woda za zimna???????
pietrek
coś nie do końca panowie uzgodnilście te 1200- kg ?- gdzie ma to być wpuszczone-
Powodzenia w dalszysz ustaleniach .......
ADAŚ
kilka pstrągów plus dwie głowacice - czyli jakieś - 10 ryb na 5 km wody- to sie nazywa zarybianie- pogratulować !!!!
jacenty cipeksowki
czy pan Piotr P. zabrał czy może wpuścił głowaciczke , która trzyma w rekach????
jacenty cipeksowki
czy pan Piotr P. zabrał czy może wpuścił głowaciczke , która trzyma w rekach????
Kubikbig
...ta głowatka którą trzyma w rękach wygląda mi raczej na potoka...
PIOTR PIŁAT
Poponuję jechać i łowić, ryb mniejszych dużo
zdjęcie nr1 to pstrąg potokowy,głowacice trzyma p.Zacharczykisą mało widoczne, na zdjęciu , pozatym ryb niestety niezabieram, a pozatym SUPER!
tomasz smalec
z powyzszych wypowiedzi mozna tylko jedno wywnioskowac , ze polakowi jest strasznie trudno dogodzic
jacenty cipeksowski?
Piotrze! nie denerwuj sie- my kielczanie znamy sie pzecież na żartach? pozdrowienia - muszkujący lekarze..
klimson
coś mi się tak zdaje ze prawqdziwe eldorado na sanie zacznie się dopiero po dwóch trzech sezonach . a do tego czasu z "prawdziwych" górskich rzek zostaje nam bezrybny Dunajec nad który można jechać po to żeby w przepięknej scenerii biczować wodę przez kilka godzin bez kontaktu.
zastają także wspomnienia z czasów kiedy cały odcinek "na granicy" był tak rybny ,że przyjemność sprawialo patrzenie na płanie pełne wychodzących lipieni
Wojtek z Przemyśla
Znajac zycie oraz okres wielu lat lowienia na Sanie i pamietam jak nie jeden raz organizowano akcje zarybiania z podobnym "szumem" dot. wpuszczenia kilku ryb ( to smieszne zeby pisac i robic zdjecia o tym ze wpuszczono pare sztuk ryb ; Panowie troche powagi - gdziesie podzialy pieniadze z opłat i skladekktore płacimy co rok ) A po zatym to nie ma co robic zamieszania z powodu wpuszczenia paru sztuk ryb , zobaczymy za 2 lata jakie bedą efekty zarybiania . Pozdrawiam
Przemek N.
Byłem obok Bachlawy końcem kwietnia faktycznie jest trochę ryb, złapałem 18 pstrągów w tym 11 wymiarowych, część z ryb była oznakowana. Wszystkie ryby wróciły do wody. Natomiast jadąc obok odcinka komercyjnego nie widziałem żadnego wędkarza co w latach wcześniejszych było nie do pomyślenia. Obawiam się, że brak wędkarzy na tym odcinku dobrze przysłuży się okolicznym kłusownikom a dodatkowe zarybienia są dla nich wspaniałym prezentem za nasze pieniądze. Moim zdaniem wprowadzenie dodatkowej opłaty na te wody w kwocie przystępnej dla wielu wędkarzy ( 100 PLN nie 1200) i wprowadzenie zakazu zabierania ryb nie wpłynie ujemnie na finanse PZW a wędkarze będą w naturalny sposób chronić ryby mając przy tym wiele radości. Z treści artykułu wnioskuję, że tylko osoby funkcyjne PZW tam wędkują może nie muszą płacić
Arkadiusz Tobiasz
Dobrze ze są jeszcze ludzie którzy zajmują się tym naszym sanem.
Arkadiusz Tobiasz
Zgadzam sie z kolegą Przemkiem N. Kłusowników nigdy nie brakowało teraz jest ich zdecydowanie mniej ale i tak wciąz za duzo."wprowadzenie dodatkowej opłaty na te wody w kwocie przystępnej dla wielu wędkarzy ( 100 PLN nie 1200) i wprowadzenie zakazu zabierania ryb nie wpłynie ujemnie na finanse PZW a wędkarze będą w naturalny sposób chronić ryby mając przy tym wiele radości."
Arkadiusz Tobiasz
Zgadzam sie z kolegą Przemkiem N. Kłusowników nigdy nie brakowało teraz jest ich zdecydowanie mniej ale i tak wciąz za duzo."wprowadzenie dodatkowej opłaty na te wody w kwocie przystępnej dla wielu wędkarzy ( 100 PLN nie 1200) i wprowadzenie zakazu zabierania ryb nie wpłynie ujemnie na finanse PZW a wędkarze będą w naturalny sposób chronić ryby mając przy tym wiele radości."
Arkadiusz Tobiasz
Dobrze ze są jeszcze ludzie którzy zajmują się tym naszym sanem.

Galeria zdjęć
Normy medalowe jelca 1978
Email:
Haslo:
Zaloguj automatycznie
przy kazdej wizycie:
Zaloz konto
Gorące dyskusje
Na Forum
...Czy są jakieś
materiały?

Według mnie 2-gim,
niewątpliwie
ciekawym punktem
mogło by być
zapytanie : A jak
było na terenach
wschodnich, w...
Propozycje na naszywkę Forum FF

 [tally] 7

 [tally] 5

 [tally] 10

 [tally] 12

 [tally] 81

 [tally] 10

 [tally] 1

 [tally] 4

 [tally] 19

 [tally] 8

 [tally] 19

 [tally] 93

 [tally] 24

 [tally] 6

 [tally] 7
głosów: 306 więcej >>
Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus