Bieżące informacje |
Pstrąg i Lipień nr 42 |
KRÓLEWSKI PORADNIK WĘDKARSKI Z INDII Z XII W.
Jednym z najważniejszych źródeł do poznania dziejów wędkarstwa w świecie jest fragment induskiej księgi Manasollasa z XII w., w której jest opis połowu na wędkę, jako formy rozrywki. To źródło, pokrytę grubą warstwą historycznego kurzu i ukryte w trudnodostępnym oraz rzadko czytanym czasopiśmie w Europie, jest nieznane szerszemu kręgowi osób piszących o dziejach wędkarstwa, gdyż w żadnej ze znanych mi prac nie jest ono cytowane.
|
|
Wiadomości z łowiska |
Mała Wisła 1 |
2020-10-14 test
|
|
Wiadomości z łowiska |
San Zwierzyń-Hoczewka |
2013-07-12 Warunki bardzo dobre
|
|
Wiadomości z łowiska |
OS Dunajec |
2014-08-12 warunki dobre ale nie idealne
|
|
Wiadomości z łowiska |
Łowisko Pstrągowe Raba |
2020-10-31 Dobrze to już było...
|
|
Nasze wzory |
Grey SP |
|
|
Wzory much |
W katalogu FF |
|
|
IMGW |
Stan wód |
Niezbędny każdemu wędkarzowi "na rozjazdach"
|
|
| |
|
Trzy sektory wyznaczono następująco:
A - od elektrowni w Zwierzyniu do ujścia Choczewki
B - od ujścia Choczewki do skały w Lesku
C - od skały w Lesku do miejscowości Zagórz
Na skutek opadów w dniach poprzedzających mistrzostwa San toczył duże, mętne wody, ale dzięki opatrzności i pracownikom elektrowni na samych zawodach woda była stabilna - rano jedna turbina, a popołudniu jeszcze niżej.
Ryby żerowały przeciętnie, na tak zwanych okupowanych zwykle miejscówkach, przekłute suchą muchą, wymagały łowienia nimfą i mokrą muchą.
W miejscach mniej odwiedzanych przez wędkarzy, wyniki były znacznie lepsze, lipień dawał się zwieść nawet na muszki wiązane na haczykach nr 14.
Końcowa klasyfikacja drużynowa:
1. ZO PZW Krosno - Cieślik Ryszard, Szmiłyk Grzegorz, Krzysztyński Grzegorz
2. ZO PZW Bielsko-B. - Guzdek Stanisław, Szymala Kazimierz, Gawlik Bogd.
3. ZO PZW Przemyśl - Szajnik Franciszek, Fabian Krzysztof, Gerula Grzegorz
Końcowa klasyfikacja indywidualna:
1. Gawlik Bogdan - ZO PZW Bielsko-Biała
2. Burda Lucjan - kadra PZW
3. Konieczny Piotr - kadra narodowa
4. Adamów Jan - ZO PZW Wałbrzych
5. Fabian Krzysztof - ZO PZW Przemyśl
6. Szymala Kazimierz - ZO PZW Bielsko-Biała
Klasyfikacja indywidualna juniorów:
1. Nazarkiewicz Gracjan - ZO PZW Krosno
2. Klimek Przemysław - ZO PZW Kielce
3. Grygoruk Jędrzej - ZO PZW Białystok
4. Regiec Waldemar - ZO PZW Nowy Sącz
5. Dolecki Przemysław - ZO PZW Lublin
6. Cios Radosław - ZO PZW Mazowiecki
W dopołudniowych turach ( godz,. 8.30 - 11.30 ), zawodnicy łowili tzw. długą nimfą, małymi, ubogimi mokrymi muchami rzucanymi pod prąd oraz suchą muchą z prowokacji.
Po południu ( godz.16 - 19 ) małymi suchymi muszkami wiązanymi na haczykach nr 18,20,22, rzadziej łowiono nimfą i suchą muchą)
Streamer był całkowicie ignorowany przez żerujące na owadach pstrągi.
San po długich latach przeciętnych, jest obecnie bardzo bogaty w lipienia i pstrąga potokowego, prądy i płanie wypełnione są setkami żerujących ryb
o przeciętnych wymiarach lipienia 29 cm - 32 cm, jednak zdarzają się i kardynały, które jesienią mniej ostrożne, częściej będą padały łupem wędkarzy.
Świetne łowisko i doskonała organizacja mistrzostw to zasługa gospodarzy z nad Sanu i organizatorów Muchowych Mistrzostw Polski 2002 - Zarządu Okręgu PZW Krosno.
Perfekcyjne sędziowanie pod kierownictwem niezawodnego jak zawsze sędziego międzynarodowego Marcelego Czerwińskiego oraz hojni sponsorzy nadali imprezie mistrzowskiej, właściwej wysokiej rangi, co docenił w końcowej ocenie obserwator z ramienia GKS PZW Warszawa - Jan Obrzut.
Świetna wędkarska promocja regionu przez organizację mistrzostw na łowisku, gdzie gospodarz prowadzi systematyczną, mądrą i racjonalną gospodarkę rybacko-wędkarską z pewnością przyniesie określone efekty w postaci ilości sprzedanych zezwoleń na wędkowanie i tym samym wzmożenie turystyki wędkarskiej, co nie jest bez znaczenia dla ubogiego regionu.
Ponadto cieszy nas wszystkich poza rybnym Dunajcem, fakt powrotu do świetności drugiej polskiej perły wędkarskiej - rzeki San.
Chciałbym by ta rzeka i jej gospodarze bronili się skutecznie przed nadmierną presją i kłusownictwem wędkarskim, by San gościł niedługo wielką imprezę międzynarodową i by ta impreza nie „zabiła” tej rzeki, tak jak w pamiętnym 1985 roku.
Stanisław Guzdek
|
|
Autor |
Komentarz |
Andrzej Dudek
|
Mało szczegółów,a o rybności Sanu to chyba przesada.
| Piotr
|
zgadzam śie z oipnią na temat dolnego sanu. gdyby ta jeszcze górny zarybić
| Piotr Bujalski
|
To orawda ,dolny san dosyć rybny ,gdyby tak jeszcze górny
| Paweł Zając
|
artykul o Mistrzostwach bylby bardzo dlugi, gdyby je opisywac, ale - panie Andrzeju - San jest teraz naprawde rewelacyjny!!! jak Dunajec!
ryby jest mnostwo, wiem bo startowalem na tych MP! prosze sie przekonac. pozdrawiam wszystkich muszkarzy
| Tomek
|
Panowie! Jeżeli macie jakieś uwagi co do rybności Sanu to napewno niełowiliście tam w tym roku!!!
| Tomek
|
Hoczewka to Hoczewka przez"H"
| Andrzej Oserwator
|
Był pooć jakiś precedens z zawodnikiem z Bielska. Czyżby zawodnicy kadry nie znali przepisów?? A może oni cały czas łowią według swoich przepisów? Za wszelką cene punkty???czy o to chodzi???
| Marcin TROUT Temporale
|
San to nie tylko odcinek poniżej zapór - dobrze byłoby gdyby ZO Krosno zatroszczył się o piękniejszy krajobrazowo odcinek powyżej Soliny, a tam dzieje sie naprawde źle
| grześ
|
san jest naprawdę rybny,a mistrzostwa były pwrfekcyjnie przygotowane.
| jędrek
|
- podobno mistrz Polski był za słaby tak
uważał boss naszej kadry pan Guzdek i
nie powinien startować w drużynie, a nie opisał tego w artykule ,tak ogóle to kadra mogła reprezentować nie okręg -
przykład Krosno - brawo panie Konieczny.
| Paweł Zając
|
rzeczywiście Jędrku niektóre okęgi jak Krosno, Nowy Sącz czy Kraków dały szansę zawodnikom ze swojej czołówki i nie blokowali miejsc przez kadrowiczów... ocena dowolna
| andrzej obserwator
|
a co to za mistrzostwa? skoro startuje w nich 1/4 liczących się zawodników, każde zawody grand prix mają o niebo lepszą obsadę, dla wybranych ???a może ci możnowładcy zmienią zasadę punktowania i przestaną liczyć punkty z MŚ i ME , i nie po trzech latach - i serwują sobie wycieczki po swiecie , darmowy sprzęt ??? za nasze pieniążki ,może wzorem naszej piłki dodać swieżej krwi i zmienić trenera np: pana Obrzuta zostawic by sprawnie prowadził okręg bo i o muchowaniu za dużo na pewno nie wie i tu propozycja pan Adam Sikora na pewno by się nadał ??? bo co to za wyniki skoro Czesi nas zostawili w tyle i smieją się z nas wy taka duma - Dunajec - San , wyobrażmy sobie formę
pana Koniecznego 2lata temu w kraju wszystkich golił jak chciał i został w domu bo musiał zbierać punkty? ? ? nie paranoja skoro za zeszły rok był najlepszy i wierzę że na pewno byłby liczącym się zawodnikiem ? ?? jeżeli kogoś uraziłem tą sugestią i tym komentarzem to z góry przepraszam .
| Jacek Wesołowski
|
Brawo Panie Andrzeju (O.)
Nic dodać, nic ująć.
| Paweł Zając
|
zgadzam się z Panem Andrzejem choć nie do końca - na Mistrzostwa jadą w końcu najlepsi z okręgów i Ci co sobie nazbierali punktów - zgadzam sę ze formula bylaby inna ale czy bylyby to Mistrzostwa?!
fakt ze sa lobby, które chcą się nachapać, np. myślę ze na MS do Francji powinien pojechac Jan Adamow - chyba najlepszy nimfiarz w Polsce, zwlaszcza gdy trzeba lowic w plyciutkich, czysciutkich wodach i ostrozne ryby, wiem co pisze i widzialem jak lowi!!
nie chce sie narazac, wiec moze do zobaczenia na forum po tym pogadamy kiedys
pozdrawiam
Wodom Czesc i rybom bo one sa najwazniejsze!!!
| Krzysiek Kalafior
|
Flaki mi się przewracają jak czytam o rybności Sanu.Panu Guzdkowi San się chba pomylił z jakąś skandynawską rzeką.Niech nie pisze takich bzdur, ludzie potem przyjeżdżają i czeka
ich rozczarowanie.Co on może wiedzieć o Sanie pewnie łowi w nim raz w roku.Również artykuł pana Koniecznego o zarybieniach niech czytają dzieci.Pięknie one wyglądają na papierze, on jest cierpliwy i wszystko zniesie.Komu nie szkoda pieniędzy Tego zapraszam nad San niech się sam przekona.Trudy podróży wynagrodzą mu piękne widoki.Ale to zasługą PZW na pewno nie jest.
| Stanisław Guzdek
|
Oczywiście swojego artykułu nie będę oceniał. Faktycznie pomyliłem pisownię Hoczewki wpadającej do Sanu z Choczenką wpadającą do Skawy-przepraszam. Dla porządku informuję że od 2001 roku Pan Gawlik jest bossem kadry bielskiej. Występuje w drużynie okręgu zasłużenie, gdyż jest w niej zklasyfikowany na trzecim miejscu.
Nigdy nie deprecjonuję czyjegoś sukcesu, by go osiągnąć trzeba szczęścia i umiejętności, jedno bez drugiego nie daje wyniku.
Moja ocena dokonań Pana Gawlika jest adekwatna do jego pozycji w rankingu PZW - aktualnie 15, a to że się nie kochamy nie ma żadnego znaczenia.
Jest mistrzem Polski 2002 i swoim wynikiem najmocniej przyczynił się do srebrnego medalu Bielska.
Kwestia startu kadrowiczów w drużynie okręgu to sprawa OKS, albo startują najlepsi, albo idziemy na ilość.
W ubiegłym roku startowałem indywidualnie na MP Dunajec, zdobywając srebrny medal, gdybym był w drużynie - łatwo policzyć.
Inydent z zawodnikiem Bielska to przeniesienie na plecach przez Kazka Szymalę 100 kg sędziego na drugą stronę Sanu, co jest nie lada wyczynem.
Oczywiście po ustaleniu faktów okazało się to zgodne z przepisami.
Darmowy sprzęt za nasze pieniążki jak to określił Andrzej, jest sprzętem, który osobiście załatwiam od sponsorów dla ekipy Polska 1, tak więc z tzw. naszych pieniążków nie ruszam ani grosza.
Pomagają mi w tym sukcesy z lat 1998/1999, których byłem współautorem, oraz osobiste dobre kontakty z właścicielami większości dużych firm.
Bardzo w tym pomaga Pan Jan Obrzut, którego talent organizacyjny w sporcie i nie tylko jest niepodważalny.
Nie pomyliłem też Sanu ze Skandynawią, w zeszłym roku łowiłem na MŚ Szwecji i stwierdzam bez żadnej przesady, że tamtym łowiskom daleko do Sanu.
Oczywiście Sanowi z 2002 roku jeszcze daleko do świetności z początku lat 80, ale pamiętam pustynię przed kilku laty i doceniam wyniki pracy Piotra Koniecznego we współpracy z działaczami ZO Krosno.
A tak na marginesie byłoby grzecznie przedstawiać się podczas dyskusji, wówczas może i ton wypowiedzi będzie wyważony.
Lepiej o coś zapytać niż kogoś niepotrzebnie "zranić", wszak i Was może to spotkać.
Pozdrawiam serdecznie i jeżeli macie jakieś pytania adresujcie je do mnie na forum lub bezpośrednio stan.guzdek@interia.pl
| Robert Tobiasz
|
Panie Krzysztofie "Kalafior" co do rybności Sanu to zakładam, że pan łowi na Sanie z kiepskimi wynikami, ale czy to oznacza, że nie ma ryb. Z ręką na sercu przyrzekam panu, że w Sanie żyją pstrągi i lipienie pokuszę sie nawet o stwierdzenie, że jest ich mnóstwo. A dane dotyczące zarybien podane przez pana Koniecznego są jak najbardziej prawdziwe.
|
| |
Galeria zdjęć |
ABEL SDF |
|
|
|