|
Witam, właśnie wróciłem z tygodnoiwego pobytu nad Sanem. Oczywiście nie połowiłem :( Zauważyłem jedank ze większość w wędkarzy mówi że ryby niema. Ja śmiem podejrzewać że ryby są tylko nie chcą brać. W piątek w łączkach woda się gotowała, były brania ale nie można było zaciąć, nie wiem o co chodziło. A może prawda leży po środku... część ryb spłynęło a te które zostały kapryszą...
|