|
To nasza rzeczywistość...w końcu,ktos musiał zapłacić za badania ....wypadło na Pana.... ...Czasem wędkuję w towarzystwie Profesora.Znamy się od.................40lat,kiedy to Profesor wiózł mnie do szpitala w Augustowie...swoją "Gazelą".Miałem złamaną rękę. ...A teraz,Profesor dość poważnie myśli,aby" posmakować" wędki z muszką,zamiast robala.Jest już na zasłużonej emeryturze(co nie oznacza,ze złożył broń).Tak,że...niewykluczone,że odwiedzimy Pana nad Rabą.pozdrawiam serdecznie.
|