Odp: Grzechy wędkarskich stowarzyszeń
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2009-10-19 13:09:46 z 195.117.253.*
Nie rozumiem dlaczego kryminalizujemy miejscowych, którzy łowią 99,9% białorybu i 0,1% ryb
łososiowatych. I tyle.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
Mógłbym ci pokazac kilka rzeczek gdzie miejscowi mają w dupie dolne odcinki na których jest
sporo klenia, płoci leszcza czy szczupak i okonia i tam nie spotkasz prawie zywego ducha a
wyrybili prawie do ostatniej płetwy odcinek wyzej gdzie dominował pstrąg.
Tam nawet trawa na brzegu nie rośnie bo nie zdązy zadeptana buciorami.
Dostało sie nawet odcinkowi uznanemu jako rezerwat...
mentalności gumofilca nie zmienisz i poznaj najpierw problem od podszewki i dogłebnie a potem
dopiero go przemyśl...
Myśl o tym jak jest a nie o tym jak Ci sie wydaje że jest.