Odp: No i sie doczekałem..a tak naprawdę...
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2009-03-11 21:50:11 z *.net.pulawy.pl
O Zielonej pisałem. Dlaczego kłusownictwo? Pozostaje Marian jeszcze spory kawałek pomiędzy Lubliczem a Złotorią, bo chyba wyżej trocie raczej nie wchodzą? To też przyujściowy odcinek Drwęcy w realcji do całkowitej jej długości. A tak nawiasem Marian. Złowiłeś kiedyś ewidentnego potoka poniżej Lublicza? Co do tej ryby ze zdjęcia-poczekajmy na Mariusza. Widziałem już takie dziwolągi, że nie podjąłbym się stwierdzić na 100%. Pamiętasz ? Kiedyś rozmawialiśmy o "trociowych" potokach z Welu. Niby nie mogły być trociami, ale w tych samych miejscówkach łowiło się 100% -towe potoki.