|
Parę lat temu na imprezie z wręczaniem nagród Gdańskiego WFOŚ, nagrodę otrzymał młody naukowiec za popularyzację wiedzy o kormoranach w lokalnej prasie, w przerwie uciełem sobie z nim pogawędkę o tych ptakach i o ich predyspozycjach pokarmowych. Facet mnie zaskoczył, bo stwierdził, że nie stwierdzono znaczącego negatywnego wpływu kormoranów na ichtiofaunę w różnych siedliskach, za wyjątkiem jednego siedliska - rzeki górskiej, na rzekach zamieszkiwanych przez lipienie i pstrągi ptaszyska te potrafią wyrządzić olbrzymie szkody tutaj jako przykłd podawał rzeki alpejskie.
Dwa lata później nagrodę gdańskiego WFOŚ otrzymał naukowiec który opracował bezinwazyjną metodę regulacji narodzin tych ptaszysk w koloni w Kątach Rybackich i to nie dla tego, że zjadają ryby, tylko, dlatego, że ich kolonia za bardzo zbliżyła się do ośrodka wypoczynkowego i smród wypłoszył wczasowiczów. Kolonia nie dużo - o ile pamiętam coś koło 40tys par.
|