Odp: Koniec z wirtualnymi kołami PZW
: : nadesłane przez
bob (postów: 98) dnia 2009-01-08 11:22:03 z *.ghnet.pl
"Ponadto, każdy członek danego koła, który nie byłby obecny na więcej niż 30% zebrań w ciągu roku, stawałby się automatycznie w następnym sezonie wędkarzem niezrzeszonym, który płaciłby licencje jak "wędkarz dewizowy".
Ja należę do koła oddalonego od mojego miejsca zamieszkania o ponad 100km i na pewno nie uczestniczę w min.30 % zebrań, ale płacę dodatkową kasę na zarybienia... i jeszcze miałbym być traktowany jak dewizowy? Wolne żarty. Mógłbym należeć , to prawda , do jakiegoś "miejscowego" koła ale akurat mam życzenie należeć do koła gospodarującego wodami o charakterze górskim a nie do miejscowego- opiekującego się beznadziejną nizinną sadzawką i karpiami w niej pływającymi...