f l y f i s h i n g . p l 2025.08.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: No kill Soła WG-Żywiec. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2025-08-22 11:45:26.


poprzednia wiadomosc Odp: Bliskie spotkanie z... : : nadesłane przez Andrzej Dudek (postów: ) dnia 2002-10-17 15:47:35 z *.limanowa.sdi.tpnet.pl
  2 lata temu w czerwcu też w Sromowcach miałem podobną przygodę. Łowiłem na nimfę w dość szybkim nurcie prawie naprzeciw ujścia potoku ze Słowacji.Nagle branie wielki ciężar i opór,za chwilę odjazd. Interesuący błysk pod wodą, nogi się podemną uginają ,myślę mam lipienia życia. Na drżących nogach staram się kontrować coraz słabsze zrywy ryby i wtedy uświadamiam sobie, że coś tu nie gra. Ten hol jest jakiś nielipieniowy, no ale łudzę się, że bardzo duży lipień trochę inaczej walczy. Po chwili ryba w końcu daje się pokonać i podciągnąć bliżej i już wiem, że nie jest to lipień.Jest to leszcz, prawidłowo zapięty, piękny bo 45 cm. ale tylko leszcz. Dzisiaj myślę, dobrze, że się mi nie wypiął albo nie urwał, bo myślałbym pewnie do dziś jakiego to miałem potwora. A może szkoda, że wiem ?
Andy
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus