Odp: O pstrągu tęczowym
: : nadesłane przez
Maciej Wilk (postów: ) dnia 2002-10-12 11:46:00 z *.tychy.sdi.tpnet.pl
Ja tez opowiem o sprytnych tęczakach . Otuż będąc nad taką niewielką rzeczką widziałem jak po rzuceniu kromki chleba woda zaczynała się gotawać o kromkę ryby WALCZYŁY !!!! z kaczkami. Pomyślałem, są zbyt łatwe rzucę byle jaką muszkę (chlebowa zakazana) i będzie się wieszał jeden za drugim. Jakież było moje zdziwienie jak do much nie wychodziły zbytnio. Owszem coś łowiłem ale woda bynajmniej nie gotowała się. Dopiero wieczorem nastąpiły trochę lepsze brania. Tamten dzień wyleczył mnie z przkonania, że tęczak to głupia ryba pozdr mw
. Otuż będąc nad taką niewielką rzeczką widziałem jak po rzuceniu kromki chleba woda zaczynała się gotawać o kromkę ryby WALCZYŁY !!!! z kaczkami. Pomyślałem, są zbyt łatwe rzucę byle jaką muszkę (chlebowa zakazana) i będzie się wieszał jeden za drugim. Jakież było moje zdziwienie jak do much nie wychodziły zbytnio. Owszem coś łowiłem ale woda bynajmniej nie gotowała się. Dopiero wieczorem nastąpiły trochę lepsze brania. Tamten dzień wyleczył mnie z przkonania, że tęczak to głupia ryba