| |
... Granulat pływa żeby był w całości zjadany przez ryby. Jeżeli do rzeki da się handlowe ryby z hodowli to każda mucha jest dobra byle przypominała granulat, ten pokarm który całe swe życie pobierały. Dlatego łowienie tych ryb to nie jest atrakcją...
Gwoli ścisłości są też granulaty, które toną...
Na Pomorzu często zdarzają się ucieczki tęczaków z hodowli. Łowiłem je już na wielu rzekach, dość szybko przekonałem się jednak, że nie "każda mucha dobra".
Owszem przez pierwsze dni po ucieczce ryby zbytnio nie grymaszą, co nie znaczy, że nie preferują określonych much... Z całym przekonaniem moge stwierdzić, że tęczaki z różnych rzek, ba nawet z różnych hodowli na tej samej rzece mają odmienne gusta co do much.
Dlatego łowienie tęczaków nie jest wcale takie proste zwłaszcza jeśli ryby już siedzą troche w rzece. Przechytrzenie takich zasiedziałych tęczaków jest nie lada atrakcją... Żadna ryba nie walczy też tak jak spory tęczak. Dlatego często przedkładam łowienie tęczaków nad lipienie czy potokowce...
Ryby te i tak szybko spłyną do morza.
... a po dwóch latach wrócą jako wieeelkie morskie tęczaki 
Witek
P.S. Niżej link do artykułu Karola Zacharczyka na powyższe tematy... jeśli ktoś go jeszcze nie czytał...
Nadesłany link: http://www.namuche.pl/ryby.php?ryba=teczowy&mode=show&id=17
|
