 |
Odp: Dylemat
: : nadesłane przez
Witek (postów: ) dnia 2002-01-09 18:02:54 z *.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl |
|
Lepsza "zmęczona" ale żywa ryba, niż "humanitarnie" zabita.
A tak poważnie to każdy szanujący się zwolennik 'no kill' dba o to aby ryby wracały to wody w dobrej kondycji i o żadnych męczarniach nie ma tu mowy.
Nigdy nie zapomne pierwszego wypuszczonego lipienia. Było to w Wigilię któregoś roku; takiej satysfakcji jaką wtedy doznałem, nie dostarczały mi nigdy przedtem nawet rekordowe ryby. Od tamtej pory zupełnie zmieniło się moje podejście do wędkarstwa a tytułowe dylematy przestały istnieć...
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|