|
Po prostu, mieszkasz Waść w prawie normalnym kraju.
U nas, bez odebrania PZW znacznej części wód, ta organizacja się nie zreformuje. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś dobrowolnie pozbywał sie monopolu. W tamtym kraju państwo dba o demonopolizację, dzieli gigantów w interesie konsumenta (chyba wędkarz w pewnym sensie też nim jest).
To, co się stało w ostatnich miesiącach zagruntowało beton na następne lata.
Pozdrawiam
|