 |
Odp: No kill ???
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2001-10-22 22:03:56 z *.krakow.pol.pl |
| |
Pamiętając to co stało się po Mistrzostwach Świata śmiem wątpić czy Pana zadowolenie będzie trwać długo.
Chcałbym zauważyć że za stan Dunajca po Mistrzostwach nie są odpowiedzialni prawdziwi wędkarze tylko kłusownicy z Kartą. Bardzo wielu (wg mnie jakieś 30 - 40%) zabierało wtedy po kilka kompletów dziennie (łowiąc przez kilka dni pod rząd). U rekordzisty stwierdzono w bagażniku 20 kompletów!!!!!! (pisali o tym w którejś gazecie - chyba w WP). A Straż wcale nie zwiększyła (a jeśli nawet to niezauważalnie) swoich kursów nad wodę. Ilu zatem nie złapano? Myślę że było wielu którzy mieli w samochodach więcej niż te 60 ryb. A to że "tylu chłopa" rzuciło się na Dunajec było wynikiem braku jakiejkolwiek alternatywnej, powszechnie dostępnej, rybnej wody w Polsce. Trzymajmy się faktów.
A jeśli chodzi o rybność tej rzeki to daje się zauwarzyć wyraźny co roczny wzrost pogłowia łososiowatych po wyjątkowym niżu w połowie lat 90 - tych pomimo zwiększającej się presji.
Pozdrowienia Michał Cebula
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| |
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
| |
|
|
|
