|
ja mam 300 km i wcale bym się nie przejmował tym, że ma komplet.
osobiście poszedłbym na spacer w góry, w końcu w mojej okolicy ich nie ma - tylko pola i chore lasy.
jesli to Ci nie odpowiada, i nie chcesz zmieniać kalibru przynęty, to ... odłamałbym muszce żądlo i dalej rzucał, ciesząc oczy widokiem atakujących muchę ryb, nie robąc im przy tym krzywdy
uszy do góry pawle na Podhalu zawsze jest sie czym zająć
|