Odp: Czy lipień jest smaczny?
: : nadesłane przez
Witek (postów: ) dnia 2001-10-17 12:19:53 z *.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl
Nie wiem jak smakuje lipień z lodówki bo nie napycham jej rybim mięsem.
Twierdzę natomiast i nie jest to moja odosobniona opinia że jest dużo smaczniejszych ryb. Byłem na Drawie, nic nie złowiłem, może jestem za słabym wędkarzem ale podobny los spotkał 40 innych. Wiem tylko, że 22 ryby zostały zabite. I to jest smutne. Są jeszcze lipienie na Dunajcu - bardzo się cieszę, ale pewnie niedługo, wszak zima będzie cięzka a jeść trzeba. Cały sezon była duża woda, to teraz odrobić można zaległości...
" Dużo wędkarzy=dużo pieniędzy...." Z rozrzewinieniem wspominam czasy gdy nad moją wodą było więcej kłusowników niż muszkarzy. Nie żebym darzył ich sympatią ale wtedy po prostu było wiele więcej ryb.
Upowszechnienie wędkarstwa, zwłaszcza dolnej nimfy jest przyczyną braku ryb.
Niech nad wodą będą wędkarze, niech kłusownicy się ich boją, ale na miłość boską
trzeba znać umiar. Czyż wrócenie znad wody bez kompletu jest ujmą?
Niestety Kolega należy do ludzi których nazywamy "niereformowalnymi".
Ale tacy też zmienią zdanie kiedy zjedzony zostanie ostatni lipień z naszych rzek.
Pozdrawiam i życzę smacznego.