| |
Bardzo skrajny i raczej nieprawdziwy obraz przedstawiasz. Chcesz to podkolorować czy jak.
Te czynniki były od zawsze. Raz więcej, raz mniej. Natura radzi sobie z nimi w miarę skutecznie dopóki znawcy nie
zaczną poprawiać.
Straty na OS no kill są czysto teoretyczne, nikt ich nie bada, nie wykazuje w ścisłych danych. Tworzy się łowiska w
oparciu o fałszywe dane? Całkiem możliwe.
Prowadzona gospodarka rybacka wychodzi z założenia, że wprowadza się narybek aby go pozyskać w postaci
dorosłych ryb. Rejestry połowów są tu podstawą do szacowania nakładów.
Ciekawi mnie jak to się tłumaczy dla no kill??
Wygląda to na konfabulację. Stosuje się model, który jest stworzony do czegoś innego.
|