|
Nikt z decydentów nie zagląda na fora. Jakbyś to zamieścił na fejsie z info, że masz taki
pomysł a w zamian gwarantujesz zrobienie darmowego loda przez tu: wymieniasz….to
wtedy miałbyś wzięcie z tą informacją.
A tak… dalej żyjesz tym, że miałeś taki pomysł 😁
Tak poważnie to w pierwszej kolejności należałoby stworzyć poważny zespół lobbingowy,
osobny poza strukturami PZW, bo ten z PZW się nie nadaje do tego. To bardziej ochrona
Karpia i płoci.
To jest możliwe ale należałoby do tego podejść poważnie, z planem. Wyselekcjonowane
osoby, itd. Tak jak to robią firmy lobbingowe.
Najbardziej znany i największy zespół lobbingowy w postaci Związku Nauczycielstwa
Polskiego daje rade więc czemu miałoby się to nie udać. Ja jestem chetny.
Pomysł zaczerpnąłem z artykułu w "Sztuce łowienia" sprzed kilku lat, gdzie opisano tego
rodzaju politykę wobec
wód płynących na terenie jednego ze stanów USA. Przedstawiałem do kolegom
pracującym w pokrewnych
tematycznie branżach; opisałem w szeregu artykułów zamieszczanych w powszechnie
dostępnych publikatorach;
na koniec sygnalizowałem na FFF. Zakładam, że decydenci śledzą wpisy na bazie Internetu,
ale nie słyszałem,
żeby ktoś na poważnie podchwycił temat. Według mnie, za dużo osób straciłoby interes, w
tym dziadostwie, które
nas otacza.
|