|
Jakbyś nie doczytał, cytuje słowa tego bęcwała :
Dla mnie to byli zwyczajni, pospolici zdrajcy, działający w imieniu i na
korzyść okupanta.
dumny
z dokonan swojego dziadka, wysoko postawionego aparatczyka PZPR.
Czyli jak rozumiem, post w którym "mały człowieczek", który wiernie stosuje "standardy" niejakiej Kani Cię nie razi.
Mój post miał być ironiczny. Jeśli tego nie zrozumiałeś mogę tylko wyrazić swój żal i życzyć więcej odwagi / uwagi na przyszłość.
|