f l y f i s h i n g . p l 2025.02.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wybrane aspekty ekonomiczne, społeczne-dorzecze Sanu. Autor: trouts master. Czas 2025-02-21 21:10:17.


poprzednia wiadomosc Odp: Historie z …. : : nadesłane przez Jan Drożdż (postów: 81) dnia 2025-02-12 11:01:53 z *.rz.izeto.pl
  No właśnie jak to było przed wojną?. Ci co jeszcze pamiętali tamte czasy już dawno są w krainie
wiecznych łowów. Kolega spod Dynowa (prawobrzeżny odcinek Sanu), również wędkarz mówił mi
niejednokrotnie o nocnych połowach przy pomocy latarki, z "pychówek', na ostkę, o określonych porach
roku. Natomiast "za gówniarza" miejscowi chłopacy łowili w zasadzie przez cały rok, a w zimie to z tzw.
"okrajek lodowych', czy też na "okrajkach", gdzie widzieli - jak w akwarium całe stada ryb. Ryby te płoszyli,
a następnie wyłapywali na tych okrajkach. Pamiętam te pychówki. Trochę ich było, także konstrukcji
metalowej, spawanej, użytkowane były zarówno do punktowego poboru kruszywa bezpośrednio z
rzecznego dna, jak tez wykorzystywane były do nocnych, głównie letnich połowów, na powyższą ostkę.
Niedaleko takiej przycumowanej do brzegu pychówki, w okolicach Nozdrzca, powyżej zamku, w silnym
nurcie można było (w 80-tych latach) nieźle połowić lipienia, najlepiej w czasie jesiennych połowów, ale
nie tylko..
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Historie z …. [0] 12.02 18:23
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus