|
...Drzwi niedopasowane do futryny nie domykają się (nie dowierają ), a jak nie są posmarowane zawiasy -
to skrzypią. Trzeba za wszelką cenę ratować to co jeszcze żyje w wodzie, poprawiając te nieszczęsne
drzwi. Z chwilą, kiedy braknie Hucho hucho w wodzie dobiorą się zapewne i do lipienia (na wspomnianym
przez kolegę rzecznym odcinku) , może nie w nocy ale w inny sposób, (gwar) - "inacy";).
|