|
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo?
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2110) dnia 2024-12-04 08:08:39 z *.dynamic.chello.pl |
|
Za PRL-u w handlu dostępne były w sklepie rybnym konserwy bodajże o nazwie Scomber, czy coś w
tym stylu, w których podstawową rybą były właśnie mielone krąpie, względnie leszcze. Najwięcej w
konserwie było jednak warzywnych dodatków (jakieś 80%).Wiadomo z jakich przyczyn.
Skumbria i byczki były nazwą handlową, obejmującą głównie płocie. W Zakładach w Giżycku proces
produkcji konserw był następujący: ryby moczono w solance, później obtaczane w mące smażono w oleju
3–4 minuty, a po ostygnięciu wsadzano do puszek i zalewano sosem pomidorowym. Pasteryzacja w
temperaturze 120°C trwała 45–120 minut. Potem konserwy przechowywano w magazynie przez 4–6
tygodni. Produkcja trafiała głównie na miejscowy rynek, a resztę wysyłano do województw
warszawskiego, białostockiego i krakowskiego, gdzie był duży popyt na konserwy.
Odsyłam do mojej książki "Tradycyjne rybołówstwo na Mazurach" (2022) po te i inne powszechnie
nieznane informacje, w tym dotyczące wędkarstwa.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [0]
|
|
04.12 11:18 |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [5]
|
|
04.12 11:33 |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [1]
|
|
04.12 11:47 |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [0]
|
|
04.12 12:07 |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [2]
|
|
04.12 14:45 |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [1]
|
|
04.12 16:30 |
dziś |
Odp: Wędkarstwo sportowe - pasja czy okrucieństwo? [0]
|
|
04.12 16:37 |
|
|
|
|