Odp: Gospodarka leśna a retencja
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1530) dnia 2024-09-19 00:08:37 z 78.30.97.*
To jak wytłumaczyć fakt że na Foluszu metnic
prawie nie ma a na Wołkowyji po opadach woda
czyści się 3 dni. Folusz leży w otulinie parku
narodowego, gdzie po wielkich bojach zaprzestano
zrywki a na Radocynie tną całe zbocza.
Ikra potokowca na Foluszu jest lekko przykopvona
po 2 miesiącach a na Wołkowyji po jednej metnicy
przykrywa ja centymetrową warstwa mułu.
Tak to we wszystkich potokach w Bieszczadach
kończą się dzikie potokowce.
I nie mam pretensji do leśników ale do systemu w
którym działają. Systemu który każe ciąć bo nikt nie
zarobi od nadleśniczego po wozaka a w końcowym
rozrachunku dopłaci środowisko i inne nadleśnictwa
lub podatnik.