|
A przysłowiowa wędka muchowa kosztuje cztery-pię razy tyle co każda inna i można ją obejrzec i kupic
tylko przez internet - bo nie ma dla kogo ich produkowac i komu ich sprzedawac.
Z moich wyliczeń wynika, że całkowity koszt stały sprzętu wędkarza muchowego jest porównywalny z tym
spinningisty i spławikowca. Koszty zmienne są najwyższe u spinningisty (zakup przynęt), potem
spławikowca (zanęty), a na końcu muszkarza (większość z nich wykonuje muszki we własnym zakresie).
Nieprawdą jest, że wędziska muchowe są drogie (bo są też niedrogie). Podobnej klasy wędziska
spinningowe i spławikowe też są drogie i dochodzą ceny wielu tysięcy PLN.
|