Odp: Czarno to widzę czyli lin w górskim Sanie
: : nadesłane przez
WZ_WZ (postów: 3811) dnia 2024-09-04 07:42:18 z *.fiberlink.pl
widzieliśmy z Kumplami te liny
nie do złowienia
wielkie stado świnek też nie było zainteresowane niczym
za to okonie dało się złowić
na wielkiego, różowego kiełża - agresywnie prowadzonego
Zapewne były to ryby z Myczkowiec. Od strony ekologicznej nie jest problem, ani powód do zmartwień.
Natomiast dla wielu wędkarzy może to być dodatkowa atrakcja, a może nawet powodem do poszukiwania
nowych muszek i technik połowu.