Odp: Czarno to widzę czyli lin w górskim Sanie
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2077) dnia 2024-09-04 07:08:19 z *.dynamic.chello.pl
Zapewne były to ryby z Myczkowiec. Od strony ekologicznej nie jest problem, ani powód do zmartwień.
Natomiast dla wielu wędkarzy może to być dodatkowa atrakcja, a może nawet powodem do poszukiwania
nowych muszek i technik połowu.