|
Nie wiem jakie funkcje pełnił, jego akta są w IPN i nie jest tam bo
kandyduje na świętego tylko działał w strukturach aparatu bezpieki, który
to aparat inwigilował, terroryzował i mordował ludzi na usługach
sowieckiej zarazy. To wystarczy aby taki typ odszedł w niebyt ostatecznie.
Podejrzewam, że sprawa obiła się o te pseudonimy co nie kasuje sedna
sprawy. PZW to siedlisko i ostoja podobnych szmatławców, co sprzedali
swoją ojczyznę, teraz ich potomkowie z odstającymi uszami brylują w
strukturach z dumą dzierżąc spuściznę ojców i dziadków spod parszywej
czerwonej gwiazdy z sierpem i młotem gotowymi na rzeź.
|