Odp: Szambo na dnie Soły
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1532) dnia 2024-07-01 09:45:04 z 78.30.101.*
Temat dotyczy wszystkich rzek i potoków na południu.
Przepływ wody tak drastycznie spadł, że każdy nawet najdrobniejszy zrzut ścieków jest groźny dla ryb i nie
tylko. Potoki które były wylęgarnią dla narybku dzisiaj nie płyną, a każde "umycie zębów" czy pociągnięcie
za spłuczkę stanowi zagrożenie. Duże wody wiosenne czy "Janowe" wezbrania czyściły koryta, wezbrania
których od co najmniej 10 lat nie ma. Rzeki zarastają, dno pokrywa szlam, który dawniej po każdej
większej wodzie nie miał racji bytu.
I kto jest temu winny? my wszyscy, nie wspomnieć o leśnikach co to dzisiaj walczą by dalej ciąć
Bieszczady.