|
Ludzie polowali na mięso. To prawda ale nie byli drapieżcami jak np. Kotowate czy inne
drapieżniki. Pisze ogólnikowo.
Układ szczek, zębów mówi o tym, że byli roślinożercami. Ale nawet patrząc na czasy
średniowiecze i dalej do nawet początków XX wieku mięso było rarytasem. Zboża- kasza
oraz przede wszystkim ziemniaki stanowili podstawową strawę. Nawet omastą ze
skwarków była czym wyjątkowym. Więc ryby i mięso było tylko u szlachciców, ziemian,
mieszczan.
"Nasi przodkowie żywili się równie jako ludy dziś jeszcze nie ucywilizowane
przeważnie zwierzyną i
rybami".
to jest absolutna nieprawda. Być może w jego czasach więcej było tego pożywienia w takiej
formie( może był zamożniejszym człowiekiem) natomiast liczne badania naukowe,
dokumenty historyczne wskazują, że ludzie dawniej żywili się głównie roślinnym
pożywieniem. Mięso było raz, dwa razy do roku. Czy to w czasach średniowiecza, XIX wieku
czy w prehistorii. Tym bardziej, że człowiek nie jest mięsożerny. Mięso było dodatkiem w
jego pożywieniu.
co do reszty, rzeczywiście obecność konia, robaków czy zanieczyszczonej wody daje do
myślenia.
Z tą prehistorią byłbym ostrożny. W okresie od 2 mln do 12 tys. lat temu człowiek znajdował
się na szczycie piramidy "drapieżników". Przez cały ten czas społeczności zbieracko-
łowieckie potrafiły polować na różne duże zwierzęta.
Mięsożerność człowieka rosła na znaczeniu aż do zakończenia epoki plejstocenu i zmiany
klimatu. Od tamtego momentu zaobserwowano, że ludzka dieta stawała się coraz bardziej
roślinożerna (m.in. rozwój rolnictwa i osadnictwa).
|