f l y f i s h i n g . p l 2024.11.09
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: San - dystans łowienia. Autor: mart123. Czas 2024-11-09 02:57:34.


poprzednia wiadomosc Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma? : : nadesłane przez mart123 (postów: 6134) dnia 2024-04-09 13:29:02 z *.mykris.net
  Mógłbyś zmienić płytę? Zrozum, lub szerzej, zrozumcie, że o ile PZW to często patologia i tu nie ma wątpliwości, to
bezrybie już jakiś czas temu przestało być jego wyłączną winą. Jakoś w latach 1950-1990 ryby w wodach PZW ryby
były, często zatrzęsienie. Co, wtedy w PZW nie było komuchów? Esbeków? Kolesiostwa i marnotrawstwa wspólnych
środków?
Zrozumcie, że obecne, poza wyjątkami i nie jest to bynajmniej Wisła Pana Wilka, Kraina Pstrąga i Lipienia nie istnieje.
Istnieją krainy gdzie pstrągi i lipienie zmusza się do ich zamieszkiwania przy czym lipienie są bardziej nieposłuszne i
szybciej się z nich wynoszą do nieba. A to co wygląda ja rybną rzekę górską jest sztuczne utrzymywanym pozorem
wody górskiej realizowanym wiadomo jakimi metodami. Niech tu przykładem będzie kwitnąca na różowo Raba poniżej
Dobczyc, przy całym szacunku dla jej opiekunów-pasjonatów.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma? [2] 09.04 13:48
  Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma? [1] 09.04 14:10
  Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma? [0] 09.04 14:34
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus