|   | 
      
      Wiem, że bobrów jest dużo. Ale czy to jest temat dla wędkarzy, dla PZW? Czy ktoś policzył szkody dla 
 wędkarstwa wyrządzone przez bobry? W ten sposób niedługo to i pluszcz znajdzie się na liście gatunków 
 niepożądanych przez wędkarzy. Czy nie ma innych istotnych tematów na rozmowę z ministerstwami? 
 Przecież na tym forum od lat praktycznie nie ma dyskusji innej, niż szkody powodowane przez człowieka, 
 a nie bobry, pluszcze, bociany, wróble, głuszce itp.
 
 Może przy małej liczbie pstrągów w szalonym tempie rozwija się wędkarstwo ukierunkowane na strzeblę 
 potokową (choć jest to gatunek pod ochroną), co mi trochę umknęło uwadze (ale zajawka była w P&L nr 
 69). Sorry. Może to znowu efekt zmian klimatycznych, a może Zielonego Ładu?							 
			 |