|
Odp: Dla kogo są OS-y
: : nadesłane przez
S.R (postów: 2599) dnia 2024-03-05 16:14:54 z *.dynamic.chello.pl |
|
" W naszych rzekach ryby chcą być. Widzę to u siebie. Nie ma większych przeszkód do utrzymania w miarę stabilnych populacji. Trzeba tylko chęci, pomysłu i działania"
Rozumiem, że prowadzisz dialog z rybami, dyskutujecie i znasz ich potrzeby. Cenne bo to pokazuje Twoją empatię w ich kierunku. Zrozumienie, troskę i relacje, które zapewne pielęgnujesz.
Czy mógłbyś wymienić jakich przeszkód nie ma do utrzymania stabilnych populacji?
No i wreszcie jaki masz pomysł bo chęci masz a i działanie się znajdzie.
Kilka nurtujących tych pytań mam. Śledzę Twoje rozważania.
Możesz rozwinąć?
Czy nie powinno być tak, że wszystkie wody są traktowane podobnie, ochraniane i z takimi
przepisami, które zatrzymają ryby w wodzie?
Czyli każda rzeka P&L opłacana osobno, 100 zł dniówka/1500 roczna.
No chyba, że chcesz poziomu OSu za obecne składki, ale tak się nie da. ;)
Ceny w PZW są z dupy i wszyscy o tym wiemy. Nikt tam nie robi żadnych analiz
ekonomicznych tylko łoi się Max.
Jeżeli ochrona, gospodarka i inne czynniki są wyliczone to koszt licencji jest prosty do
ustalenia. Jeżeli te koszty są wysokie to koszt licencji nie może być niski.
To o cenach.
Ja piszę o czymś innym. W naszych rzekach ryby chcą być. Widzę to u siebie. Nie ma
większych przeszkód do utrzymania w miarę stabilnych populacji. Trzeba tylko chęci,
pomysłu i działania. Dlaczego pizostałe wody nie są tak utrzymane jak OS-y? Dlaczego
tylko wybrane miejsca są faworyzowane a reszta zostawiona samopas? Użytkownik ma
obowiązek prowadzenia racjonalnej gospodarki na wszystkich obwodach a nie tylko na
wybranych odcinkach. Skoro na OSach da się utrzymać rybę to na pozostałych wodach
powinno nie być gorzej!!
Pozdrawiam
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Dla kogo są OS-y [4]
|
|
05.03 18:35 |
|
|
" W naszych rzekach ryby chcą być. Widzę to u siebie. Nie ma większych przeszkód do
utrzymania w miarę stabilnych populacji. Trzeba tylko chęci, pomysłu i działania"
Rozumiem, że prowadzisz dialog z rybami, dyskutujecie i znasz ich potrzeby. Cenne bo to
pokazuje Twoją empatię w ich kierunku. Zrozumienie, troskę i relacje, które zapewne
pielęgnujesz.
Czy mógłbyś wymienić jakich przeszkód nie ma do utrzymania stabilnych populacji?
No i wreszcie jaki masz pomysł bo chęci masz a i działanie się znajdzie.
Kilka nurtujących tych pytań mam. Śledzę Twoje rozważania.
Możesz rozwinąć?
Kolego sympatyczny. Już spieszę zaspokoić twą ciekawość.
Powiedzmy, że trzymam piecze nad pewnym potokiem. Jest przekształcony w 90
procentach. 56progów, umocnienia, kanał betonowy na znacznym odcinku. Wg twojej i
twoich ichtiologów teorii miejsce nieprzyjazne dla dobrej populacji.
Jestem nad rzeką codziennie, kilka razy spędzam tam całe dnie i robię jakieś 1000km
miesięcznie na patrolowaniu i obserwacji. Znam ją doskonale.
Po kilku latach takich działań, o wszystkich nie mogę tu pisać zapewniam cię, że byłbyś
zdumiony efektem.
Dlatego nie przekonują mnie te wszystkie utyskiwania o problemach. One oczywiście
występują raz bardziej raz mniej intensywnie ale nie są przeszkodą do utrzymania
przyzwoitej populacji różnych gatunków, nie tylko pstrąga.
Porównując to co robi i jak działa na sąsiednich wodach PZW powiem tak.
Nigdy nie będzie dobrych efektów.
Dlatego zadaję pytanie? Czy PZW jest w stanie dbać o wszystkie wody jak o OSy.
Pozdrawiam
PS. Jako przykład podam po raz kolejny Wisłę gospodarowaną przez M. Wilka. Tam jest
rybostan wyśmienity, mimo tragicznych warunków hydrologicznych i hydrotechnicznych.
Jak to możliwe?? Jest ochrona, uczciwe zarybienia i efekty tegoż na całym odcinku
gospodarowanym przez AP.
Jakie jeszcze masz wątpliwości?
Pozdrawiam
|
|
|
|
Odp: Dla kogo są OS-y [3]
|
|
05.03 22:05 |
|
|
" W naszych rzekach ryby chcą być. Widzę to u siebie. Nie ma większych przeszkód do
utrzymania w miarę stabilnych populacji. Trzeba tylko chęci, pomysłu i działania"
Rozumiem, że prowadzisz dialog z rybami, dyskutujecie i znasz ich potrzeby. Cenne bo to
pokazuje Twoją empatię w ich kierunku. Zrozumienie, troskę i relacje, które zapewne
pielęgnujesz.
Czy mógłbyś wymienić jakich przeszkód nie ma do utrzymania stabilnych populacji?
No i wreszcie jaki masz pomysł bo chęci masz a i działanie się znajdzie.
Kilka nurtujących tych pytań mam. Śledzę Twoje rozważania.
Możesz rozwinąć?
Kolego sympatyczny. Już spieszę zaspokoić twą ciekawość.
Powiedzmy, że trzymam piecze nad pewnym potokiem. Jest przekształcony w 90
procentach. 56progów, umocnienia, kanał betonowy na znacznym odcinku. Wg twojej i
twoich ichtiologów teorii miejsce nieprzyjazne dla dobrej populacji.
Jestem nad rzeką codziennie, kilka razy spędzam tam całe dnie i robię jakieś 1000km
miesięcznie na patrolowaniu i obserwacji. Znam ją doskonale.
Po kilku latach takich działań, o wszystkich nie mogę tu pisać zapewniam cię, że byłbyś
zdumiony efektem.
Dlatego nie przekonują mnie te wszystkie utyskiwania o problemach. One oczywiście
występują raz bardziej raz mniej intensywnie ale nie są przeszkodą do utrzymania
przyzwoitej populacji różnych gatunków, nie tylko pstrąga.
Porównując to co robi i jak działa na sąsiednich wodach PZW powiem tak.
Nigdy nie będzie dobrych efektów.
Dlatego zadaję pytanie? Czy PZW jest w stanie dbać o wszystkie wody jak o OSy.
Pozdrawiam
PS. Jako przykład podam po raz kolejny Wisłę gospodarowaną przez M. Wilka. Tam jest
rybostan wyśmienity, mimo tragicznych warunków hydrologicznych i hydrotechnicznych.
Jak to możliwe?? Jest ochrona, uczciwe zarybienia i efekty tegoż na całym odcinku
gospodarowanym przez AP.
Jakie jeszcze masz wątpliwości?
Pozdrawiam
A ta Twoja woda jest dostępna w ramach krajowej opłaty ??
Ile kosztuje dniowka??
Dasz namiary wszystkim chetnym w naszym kochanym kraju??
Chetnie pojade i sprawdzę czy połowie sobie do bólu rak...
Aaaaaa i chetnie cos na grilla bym sobie wziął zeby upiec na patyku nad ogniskiem... |
|
|
|
Odp: Dla kogo są OS-y [2]
|
|
06.03 08:51 |
|
|
A ta Twoja woda jest dostępna w ramach krajowej opłaty ??
Ile kosztuje dniowka??
Dasz namiary wszystkim chetnym w naszym kochanym kraju??
Chetnie pojade i sprawdzę czy połowie sobie do bólu rak...
Aaaaaa i chetnie cos na grilla bym sobie wziął zeby upiec na patyku nad ogniskiem...
Jakiś czas była w programie „Nasze Łowiska”. Mam nadzieję, że będzie za jakiś czas,
zrobimy wtedy porządek do końca. Na razie toczy się postępowanie sądowe w sprawie
odebrania PZW obwodu za zaniedbania. Liczę na odebranie PZW tej wody, wtedy jako
organizacja pasjonatów będziemy mogli dbać odpowiednio o rzeki na naszym terenie. Nie
robić sobie z nich bankomat dla pseudodziałaczy i poligon dla chamstwa tylko ochraniać
odpowiednimi przepisami i obejmować strażą.
Na ból rąk polecam zrobić sobie 100 pompek. To pomaga.
Jak chcesz sobie upiec pstrąga na patyku to najlepiej takiego z promocji w Biedronce. To się
opłaca.
Ja oczywiście nie jestem przeciwny zabieraniu ryb z rzeki. Uważam, że powinno się
wprowadzić rozwiązanie dla mnie i tobie podobnych. Zakup opaski jednorazowej zaciskanej
na zabraną rybę w kwocie min. 100zł za rybę wielkości 30-40cm i limicie 1 szt np.
tygodniowo albo nawet bez limitu, wtedy ci najbardziej potrzebujący będą mogli zapełnuać
sobie mięsem zamrażarki. Wytypować pewne odcinki na każdej rzece z taką możliwością i
regularnie, raz w tygodniu dosypywać selekta potokowca w te miejsca. Pozostałe wody
200% nokill!!
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
Odp: Dla kogo są OS-y [1]
|
|
06.03 13:50 |
|
|
A „selected trout” skąd? Z hodowli?
|
|
|
|
Odp: Dla kogo są OS-y [0]
|
|
06.03 14:06 |
|
|
A „selected trout” skąd? Z hodowli?
Z tym nie ma większego problemu.
|
|
|
|
|
|
|