|
Pozwolę sobie na kolejną odpowiedź zbiorową na ostanie pytania.
@venom
Mam wrażenie że albo Pan nie obejrzał albo nie nie zrozumiał animacji prezentującej działanie
mechanizmu. Przeczytał Pan o użyciu magnesów i błędnie zakłada ich zastosowanie. Hamulec, o
którym Pan piszę nie jest użyty w moim kołowrotku, na hasło magnesy od razu myśli Pan o rzeczach,
które zna. A mój projekt to zupełnie coś nowego i nie należy się w nim doszukiwać znanych rozwiązań.
Cała konstrukcja mechanizmu jest autorska i zaprojektowana do produkcji w zupełnie innej technologii
to też różne części mogą pełnić inne funkcję. Jeśli miałbym porównać na jakiej zasadzie działa
hamulec w moim projekcie to co do zasady porównałbym go to kołowrotka Tioga. W moim
mechanizmie magnesy zastępują używane często w hamulcach sprężyny i tak jak one pełnią funkcję
naprężającą itd. Moja decyzja o zastosowaniu magnesów wynikała z myślenia o montażu, który w
przypadku dobrze dobranych magnesów jest prostszy oraz z myślą o serwisowaniu. Sprężyny szybciej
mogą ulegać zniszczeniu
@zeralda
Dziękuję za sensowne pytanie. W technologii slm ( to samo co sls tylko z metalu m- metal) jest już
możliwość druku w naprawdę wielu materiałach. Ja docelowo zakładam wydruk z tytanu, którego
właściwości są na pewno dobrze Panu znane. Wstępnie szacowałem wagę za pomocą kalkulatorów
obliczających masę, cenę i objętość wydruku. W tym momencie nie pamiętam dokładnych danych.
Jednak na podstawie wielkości i wagi kołowrotek określiłem jako 7/8 AFTM ponieważ jego parametry
mieściły się w tych skalach.
@Marszal
1. Zastosowanie przekładni nie zwiększy masy ponieważ, wiele elementów poddałem redukcji oraz
zastosowana technologia pozwoliła mi na ich scalenie. A co się z tym wiążę nie potrzebują one
elementów montażowych jak np. śruby- które w obecnych rozwiązaniach wpływają na ich wagę i moim
zdaniem, wydłużają czas montażu. Wiele z elementów też zazębia się wzajemnie co ponownie
,,odchudza" kołowrotek z masy, ponieważ nie potrzebuje zbędnych podkładek czy nakrętek.
2. Co do braku poprzeczki biję się w pierś i przyznaję Panu jak i wcześniejszym kolegom rację. W
założeniach projektowych, koncepcji, a także w trakcie analizy innych kołowrotków wydawała mi się
ona zbędna. Na gotowym modelu w fazie testów zrozumiałem że jest ona jednak potrzebna. Z jej braku
nie wyniknęły jakieś komplikację w trakcie rzutów czy zwijania linki. Jednak potrzeba zakomponowania
poprzeczki była widoczna. Na szczęście nie jest to skomplikowany element i nie będzie miał dużego
wpływu na zmianę formy czy konstrukcji kołowrotka.
3. Zastosowanie podwójnego uchwytu, ma przyspieszyć czas reakcji wędkarza i spowodować że
uchwyt zawsze ,,będzie pod ręką. Jest to powszechnie stosowany zabieg np. kołowrotek Hardy
cascapedia czy Loop classic i wiele innych. Nie wydaję mi się żeby zwiększenie ilości uchwytów z
jednego do dwóch miało by znacząco zwiększyć ryzyku zaczepu linki o uchwyt. Zresztą pierwszy raz
spotykam się z sytuacją że linka mogłaby zaczepić się o uchwyt i nawet ciężko mi to sobie wyobrazić.
Może warto popracować nad techniką i kontrolą linki.
4. O to lista kołowrotów, które wielokrotnei analizowałem NA ŻYWO w trakcie procesu projektowego
- Hardy prince
- Hardy perfect
- Tioga
- Ath galatian 2
- orvis CFO
- Shimano ultegra fly
- Marryat
Tą odpowiedzią chciałbym zamknąć temat na forum. Liczyłem się z krytyką (konstruktywną) i jestem
świadomy popełnionych błędów. Jednak przyjęła ona ton zbyt pretensjonalny i niepotrzebny w
przypadku dywagacji lingwistycznych. Post miał być prośbą o zjednoczenie się w sprawie konkursu.
Jednak jak się okazuję jest tu więcej projektantów i polonistów niż się spodziewałem. Rozumiem że
schematyczne myślenie może być ograniczone i wychodzenie poza określone schematy może być dla
niektórych za trudne. Jednak mimo propozycji z mojej strony, nikt nie zgłosił się po pełen opis projektu.
Niestety przekaz, który wynoszę z większości komentarzy jest taki że nie warto próbować i lepiej nie
robić nic. Dlatego dziękuję wszystkim za dyskusję nie uważam że projekt jest bezużyteczny i nie
zamierzam poddawać się w jego dalszym rozwijaniu. Mam nadziej że o jego innowacyjności i
funkcjonalności będą Panowie mogli się przekonać już na gotowym produkcie za jakiś czas. Dziękuję,
pozdrawiam.
|