f l y f i s h i n g . p l 2024.12.13
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Jeszcze o kormoranach. Autor: trouts master. Czas 2024-12-12 23:44:31.


poprzednia wiadomosc Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji : : nadesłane przez Arkadiusz Mikrut (postów: 1150) dnia 2024-01-03 21:21:16 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  … a na łowiskach z programu „Nasze Łowiska” opłaty na 2024 bez zmian. 250 zł za 129
obwodów w tym 2 odcinki specjalne.



W okręgu bielskim PZW za trzy rzeki i dwa jeziora 530 chyba?







Jakieś komentarze?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [8] 03.01 22:07
 
Koledzy, wytłumaczcie temu Suskiemu polskiego wędkarstwa muchowego, że gówno nas interesują jakieś bajora
rozp... po całej Polsce bez ładu i składu. Nie ten target market, niech idzie jątrzyć na jakiejś grupie grunciarzy...
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [7] 03.01 22:13
 
Koledzy, wytłumaczcie temu Suskiemu polskiego wędkarstwa muchowego, że gówno nas interesują jakieś bajora
rozp... po całej Polsce bez ładu i składu. Nie ten target market, niech idzie jątrzyć na jakiejś grupie grunciarzy...

Całkiem blisko masz ekskluzywne łowisko sumika karłowatego. :) Taki ewenement, a może projekt pilotażowy jako UL alternatywa dla sumiarstwa. :D
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [6] 04.01 08:40
 
Na czym to polega.



Wystarczy wzniecić wysoki poziom agresji. Wtedy żadne, najbardziej racjonalne argumenty
nie są w stanie włączyć myślenia. Odpowiedż jest wtedy jedna,” nie interesuje mnie to”.

Tak działa dzisiaj znaczna większość społeczeństwa. Agresja usztywnia myślenie.



A teraz lustro i szczerość? Kogo albo czego tak nienawidzę?

Będzie się łatwiej żyć kolegom jak sobie to uświadomicie.



Pozdrawiam
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [0] 04.01 15:04
 
Problem z wędkarstwem w Polsce zaczyna i kończy się w mentalności-
ODP: tak. dalej wszyscy pytają czy przynosisz ryby do domu jak złowisz.


Dzisiaj najważniejszym kryterium wszystkiego i wszędzie jest opłacalność.
ODP: tak bo rachunek ekonomiczny jest nieubłagany w każdym prowadzeniu czegokolwiek;

Problem zaniedbania wód przez PZW wynika z faktu zawłaszczenia przez tenże znacznego
obszaru i monopolistycznego mechanizmu narzucenia ogólnego standardu
ODP: gdzie tu widzisz zawłaszczenie? Stwórz lub przejmij lub doprowadź do innego systemu i wtedy będziemy mówić o gospodarowaniu.


W zdrowym systemie użytkownik aby był finansowo stabilny musi zaoferować produkt, który
przyciągnie nabywców. Ten kto oferuje marny szybko znika z rynku lub podnosi jakość,
chyba że???…
ODP: PZW dalej przyciąga bo ludzie płacą składki. gdyby nie chcieli to by nie płacili. Są tacy, którzy nie są w PZW a opłacają jako niestowaryszeni;



… ma monopol!! Wtedy, tak jak obecnie PZW, nie musi martwić się o jakość produktu bo ma
zapewnione finansowanie.. I to jest clue problemu.
ODP: finansowanie zapewniają mu członkowie, którzy płacą składki; Musisz zaproponować sposób, który spowoduje nie płacenie a tym samym finansowanie tego stowarzyszenia;

Dołoźymy do tego mechanizmy politycznego wywierania wpływu i odpiwiedź na pytanie
„dlaczego jest źle??” staje się oczywista.

ODP: polityczne wywieranie wpływu ma miejsce w oparciu o najniższe pobudki zastraszania ludzi;


Tylko likwidacja PZW, kombinatu utrzymującego standardy kołchozu postsowieckiego może być wstępem do jakiejkolwiek zmiany i naprawy sytuacji. W przeciwnym razie ta garstka pseudodziałaczy będzie w nieskończość żerować na środowisku, zaniedbując swoje obowiązki i łupiąc haracz na społeczności wędkarskiej rozgłaszając przy pomocy rzeszy klakierów brednie o taniości i obwiniać wędkarzy za brak działania.

ODP: doprowadź w sposób legalny, zgodny z prawem oraz oczekiwaniami członków do likwidacji.

Reasumując:
dalej na waszej stronie brak wypełnionego statutu-- nie STATUSU. Minęło tyle czasu a wy dalej tego nie poprawiliście.

Dalej materiały na stronie są z czasów COVID-a.
Brak przejrzystości w działalności finansowej,

Wniosek:
dalej działacie na zlecenie Towarzyszy z WÓD Polskich, za nasze pieniądze.


 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [4] 04.01 18:36
 
Musiałbym znienawidzić wszystkich ludzi bo przez nich to wszystko zdycha. Oni znienawidziliby mnie bo
też jestem "ludź". Nie znaczy to że tego pierwszego nie robię.

Dopiero co, dzisiaj rozmawiałem z kumplem który opowiadał o pstrągach w dopływach Olszanki. W rzece
(potoku gdzie teraz latem aby go przeskoczyć wystarczy większy "metrowy" krok. Nie było to tak dawno.
Raptem 30-40 lat temu. Dopływy Olszanki, nie Sanu czy innej dużej rzeki. A pstrągi małe nie były. Teraz
trudno zobaczyć życie, chyba że "ktoś coś wpuści".
Ot takie sobie wspomnienia. Lubię o takie ciekawostki pytać ludzi spoza Sanu. Z małych dopływów, bo na
nie na wiosnę mnie ciągnie.
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [3] 04.01 20:00
 
Tylko PAD zwany przez jednego z autorów ….. mówi że nie ma zmian klimatu.
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [2] 04.01 20:53
 
Gorzej gdy klimat, powiedzmy woda (jej poziom, stan, zasobność) wróci na dobre tory a ryb dalej nie będzie.
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [1] 04.01 21:23
 
Nie za naszego życia. Nie myśl o tym
 
  Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [0] 05.01 15:24
 
Toś mnie pocieszył.
Nie wiem czy ruszać na wojnę, malować? Dla muzyki warto jak zawsze żyć ale ...
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus