|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji
: : nadesłane przez
zeralda (postów: 405) dnia 2024-01-03 13:14:38 z *.117.156.223.static.3s.pl |
|
Bezmyślnie plujesz się jak typowy aparatczyk minionej władzy. Nie znasz mnie a sugerujesz, że jestem umoczony w jakieś ciemne interesy związane z PZW.
Mam w dupie PZW i z chęcią wstąpiłbym do stowarzyszenia / organizacji , która na poważnie wzięła by się za ochronę i zarządzanie wodami kPiL.
Na pewno nie byłyby to jednak Wody Polskie czy banda bezproduktywnych krzykaczy z SWP Nasze Wody...
P.S. Już ci kiedyś pisałem, że do PZW wstąpiłem w 2020 r. Także wytrzyj twarz i już nie tocz śliny.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [9]
|
|
03.01 21:21 |
|
|
… a na łowiskach z programu „Nasze Łowiska” opłaty na 2024 bez zmian. 250 zł za 129
obwodów w tym 2 odcinki specjalne.
W okręgu bielskim PZW za trzy rzeki i dwa jeziora 530 chyba?
Jakieś komentarze? |
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [8]
|
|
03.01 22:07 |
|
|
Koledzy, wytłumaczcie temu Suskiemu polskiego wędkarstwa muchowego, że gówno nas interesują jakieś bajora
rozp... po całej Polsce bez ładu i składu. Nie ten target market, niech idzie jątrzyć na jakiejś grupie grunciarzy... |
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [7]
|
|
03.01 22:13 |
|
|
Koledzy, wytłumaczcie temu Suskiemu polskiego wędkarstwa muchowego, że gówno nas interesują jakieś bajora
rozp... po całej Polsce bez ładu i składu. Nie ten target market, niech idzie jątrzyć na jakiejś grupie grunciarzy...
Całkiem blisko masz ekskluzywne łowisko sumika karłowatego. :) Taki ewenement, a może projekt pilotażowy jako UL alternatywa dla sumiarstwa. :D |
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [6]
|
|
04.01 08:40 |
|
|
Na czym to polega.
Wystarczy wzniecić wysoki poziom agresji. Wtedy żadne, najbardziej racjonalne argumenty
nie są w stanie włączyć myślenia. Odpowiedż jest wtedy jedna,” nie interesuje mnie to”.
Tak działa dzisiaj znaczna większość społeczeństwa. Agresja usztywnia myślenie.
A teraz lustro i szczerość? Kogo albo czego tak nienawidzę?
Będzie się łatwiej żyć kolegom jak sobie to uświadomicie.
Pozdrawiam |
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [0]
|
|
04.01 15:04 |
|
|
Problem z wędkarstwem w Polsce zaczyna i kończy się w mentalności-
ODP: tak. dalej wszyscy pytają czy przynosisz ryby do domu jak złowisz.
Dzisiaj najważniejszym kryterium wszystkiego i wszędzie jest opłacalność.
ODP: tak bo rachunek ekonomiczny jest nieubłagany w każdym prowadzeniu czegokolwiek;
Problem zaniedbania wód przez PZW wynika z faktu zawłaszczenia przez tenże znacznego
obszaru i monopolistycznego mechanizmu narzucenia ogólnego standardu
ODP: gdzie tu widzisz zawłaszczenie? Stwórz lub przejmij lub doprowadź do innego systemu i wtedy będziemy mówić o gospodarowaniu.
W zdrowym systemie użytkownik aby był finansowo stabilny musi zaoferować produkt, który
przyciągnie nabywców. Ten kto oferuje marny szybko znika z rynku lub podnosi jakość,
chyba że???…
ODP: PZW dalej przyciąga bo ludzie płacą składki. gdyby nie chcieli to by nie płacili. Są tacy, którzy nie są w PZW a opłacają jako niestowaryszeni;
… ma monopol!! Wtedy, tak jak obecnie PZW, nie musi martwić się o jakość produktu bo ma
zapewnione finansowanie.. I to jest clue problemu.
ODP: finansowanie zapewniają mu członkowie, którzy płacą składki; Musisz zaproponować sposób, który spowoduje nie płacenie a tym samym finansowanie tego stowarzyszenia;
Dołoźymy do tego mechanizmy politycznego wywierania wpływu i odpiwiedź na pytanie
„dlaczego jest źle??” staje się oczywista.
ODP: polityczne wywieranie wpływu ma miejsce w oparciu o najniższe pobudki zastraszania ludzi;
Tylko likwidacja PZW, kombinatu utrzymującego standardy kołchozu postsowieckiego może być wstępem do jakiejkolwiek zmiany i naprawy sytuacji. W przeciwnym razie ta garstka pseudodziałaczy będzie w nieskończość żerować na środowisku, zaniedbując swoje obowiązki i łupiąc haracz na społeczności wędkarskiej rozgłaszając przy pomocy rzeszy klakierów brednie o taniości i obwiniać wędkarzy za brak działania.
ODP: doprowadź w sposób legalny, zgodny z prawem oraz oczekiwaniami członków do likwidacji.
Reasumując:
dalej na waszej stronie brak wypełnionego statutu-- nie STATUSU. Minęło tyle czasu a wy dalej tego nie poprawiliście.
Dalej materiały na stronie są z czasów COVID-a.
Brak przejrzystości w działalności finansowej,
Wniosek:
dalej działacie na zlecenie Towarzyszy z WÓD Polskich, za nasze pieniądze.
|
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [4]
|
|
04.01 18:36 |
|
|
Musiałbym znienawidzić wszystkich ludzi bo przez nich to wszystko zdycha. Oni znienawidziliby mnie bo
też jestem "ludź". Nie znaczy to że tego pierwszego nie robię.
Dopiero co, dzisiaj rozmawiałem z kumplem który opowiadał o pstrągach w dopływach Olszanki. W rzece
(potoku gdzie teraz latem aby go przeskoczyć wystarczy większy "metrowy" krok. Nie było to tak dawno.
Raptem 30-40 lat temu. Dopływy Olszanki, nie Sanu czy innej dużej rzeki. A pstrągi małe nie były. Teraz
trudno zobaczyć życie, chyba że "ktoś coś wpuści".
Ot takie sobie wspomnienia. Lubię o takie ciekawostki pytać ludzi spoza Sanu. Z małych dopływów, bo na
nie na wiosnę mnie ciągnie.
|
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [3]
|
|
04.01 20:00 |
|
|
Tylko PAD zwany przez jednego z autorów ….. mówi że nie ma zmian klimatu.
|
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [2]
|
|
04.01 20:53 |
|
|
Gorzej gdy klimat, powiedzmy woda (jej poziom, stan, zasobność) wróci na dobre tory a ryb dalej nie będzie.
|
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [1]
|
|
04.01 21:23 |
|
|
Nie za naszego życia. Nie myśl o tym |
|
|
|
Odp: Wędkarstwo w czasie okupacji [0]
|
|
05.01 15:24 |
|
|
Toś mnie pocieszył.
Nie wiem czy ruszać na wojnę, malować? Dla muzyki warto jak zawsze żyć ale ...
|
|
|
|
|
|
|