|
Zgodzę się z jednym, że wraz z nowym rządem zmieni się postrzeganie problemów ze środowiskiem.
W ślad za tym, również z gospodarką wodną, leśną, budownictwem wokół rzek, itd czyli to co nam zabiera
myśli, bo kwoty wydawane i zmarnowane na wrzucane ryby jest za duża ...".
--------
Dziwnym trafem pamiętam inne rządy które zezwalały na budowę "w rzekach". W korytach, na terenach
zalewowych, itp. I nie były to "te" (złe) rządy.
Nadzieję można mieć, marzenia. Zawsze.
|