Odp: Pytanie do popleczników WP
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2097) dnia 2023-08-07 18:00:25 z *.datapacket.com
moda na "No kill" chyba się wypala gdy efektów "na plus" jest za mało.
To jest szerszy problem. Proszę zauważyć, że także działalność Towarzystw Przyjaciół Rzeki XYZ i
różnych klubów w ramach PZW uległa znacznemu osłabieniu w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Niezależnie
od problemów środowiskowych, wydaje mi się że niemałe znaczenie ma tu wprowadzenie w 2004 r.
systemu przetargów na obwody rybackie, a następnie kurczowe trzymanie się pewnych rygorów.
Doprowadziło to do znacznego ograniczenia "inicjatyw oddolnych" w PZW i poza nim, ponieważ jest zbyt
mała przestrzeń dla elastyczności w realizacji różnych oczekiwań wędkarzy. Ci co pamiętają lata 90.,
kiedy od strony organizacyjnej był wysyp różnych struktur, będą wiedzieli o co mi chodzi.
Jeśli chodzi o No Kill, to od dawna (już w P&L w 1993) podałem, że ta koncepcja ma swoje ograniczenia i
nie można jej traktować jako lekarstwo na wszystkie nasze bolączki.