Odp: Czy znikną sadze na Myczkowcach??
: : nadesłane przez
Łukasz_B (postów: 179) dnia 2023-03-22 18:57:06 z *.dynamic.chello.pl
Progi ktoś im wbił do głowy i wymusił. Nasza kochana ZSSR czyli modna i tzw. EU. Szkoda tylko że progi
("czysta energia") nic poza nimi nie jest już ważne.
A ja dalej chodzę z przyzwyczajenia wiosną w potoki, szukając ryb, "życia" w wodzie. W środowisku wizualnie
wyglądającym jak akwarium. Niestety z przykrością muszę stwierdzić że w wodzie czystej jak ze szklanki,
życia nie widać. Aż głupio pisać ale chyba w syfiastej wodzie ze ścieków życia było "masa". W każdej, choćby
najmniejszej którą można było przejść jednym większym krokiem. Ot zmiany na dobre.
Ale to przecież nie jest wina czystej wody, że nie ma w niej życia?! U nas takie "czyste" rzeki są trute okazjonalnie, idzie kilka godzin taki syf, a potem cały rok spokoju. I jak tu ma coś przeżyć?
Jak w lecie pójdą ścieki i robi się przyducha, to skąd później mają się wziąć ryby?