|
Co do zarybień. Potwierdzasz swoimi słowami, że w
większości chodzi o to, żeby te ryby sypać do wody
jak do basenu. Byle dużo, byle gawiedź napchała
brzuchy. Czy to gruntowacy, spławikowcy czy
muszkarze.
A Dunajec czy San,te "najlepsze" łowiska w Polsce to
co?Nie sypanie ryb na potęge?
|