|
Każda woda górska (pstrąga i lipienia) powinna być no kill. Chyba żeby ryby wyszły na brzeg bo nie miałyby co
jeść polując na nas to wtedy można myśleć o zabijaniu. Na razie takiego problemu nie widać na horyzoncie.
Więcej jest dzikich niedźwiedzi, żubrów, bobrów, wilków i łosi w PL niż dzikich pstrągów i lipieni.
Żeby w wodach górskich było co łowić musi być "No kill", jeżeli mamy tylko chodzić po wodzie (lub jej unikać z
wiadomych względów) może zostać jak jest. Lub może być tak jak chcą Wody Polskie. Wszystko dla
wszystkich za free (grosze). Pytanie tylko co będzie tym "wszystkim".
|