|
na wsiach ścieki odbiera się rzadko. Jeden papier na parę lat wystarcza. Reszta idzie do przydrożnego rowu z którego wali niemiłosiernie.
Dobrze wiesz o tym.
Wydział środowiska, jeśli ktoś nie ma kanalizacji tylko szambo, sprawdza czy wywozisz.
Beczkowóz przyjeżdża jak się uzbiera liczba chętnych do wywozu.
Arek...
daj spokój, że nie wiesz ze tak to działa
Człowieku o czy ty piszesz ,masz ty pojęcie .Mieszkam wieś obok .Szambo u mnie jest wywożone co najmniej 1 w miesiącu bo mam szambo wspólne z somsiadem i to jest duży wóz asenizacyjny .Też jest wywożony do tej oczyszczalni , Do jakiego rowu ,człowieku masz spaczone wyobrażenie .
|